Logo Polskiego Radia
Trójka
Michał Chodurski 23.06.2014

Słowa Sikorskiego o USA to "wpadka" czy "błąd polityczny"

Spierają się o to w 'Pulsie Trójki" europoseł PiS Ryszard Czarnecki i poseł Robert Tyszkiewicz z PO.

- Słowa Sikorskiego będą miały poważne reperkusje, choć nikt tego nie powie wprost - uważa Ryszard Czarnecki.  Polityk PiS zwraca uwagę, że opinie o "szkodliwym sojuszu z USA", padły w momencie, gdy Rosja właśnie zaczynała swoją ofensywę polityczną wobec Ukrainy i odbudowę imperium. - W takim momencie, tego typu słowa o jedynym państwie, które może nas ewentualnie bronić, (...) są rzeczą absolutnie haniebną i skandaliczną - mówi gość Trójki. - Oczywiście Amerykanie zrobią dobrą minę do złej gry, ale zapamiętają - dodaje Czarnecki. - Byli jednak tacy co się ucieszyli z tych słów. Zapewne minister Sikorski zapunktował w oczach Rosjan - mówi i dodaje, że wizerunek naszego państwa zostanie, wskutek - tej afery rządowej - osłabiony na arenie międzynarodowej.

Afera taśmowa w rządzie>>>

- Na szczęście politykę międzynarodową kształtuje się na podstawie analizy stanowisk państw a nie wpadek, które zdarza się zaliczać nawet największym politykom - mówi Robert Tyszkiewicz. - Rzeczywiste poglądy ministra Sikorskiego Amerykanie mogą oceniać po owocach jego rządzenia, a Polska uchodzi w oczach USA za jedno z najbardziej proamerykańskich państw europejskich - dodaje polityk PO. Jego zdaniem świadczy o tym reakcja ambasadora USA w Warszawie, który nie przywiązywał wagi do słów Sikorskiego wypowiedzianych w prywatnej rozmowie. Tyszkiewicz podkreśla, że w wywiadzie dla BBC minister Sikorski mówił o potrzebie wzmocnienia zdolności obronnych Unii Europejskiej, zwłaszcza wobec reorientacji polityki USA na kierunek pacyficzny. - Europa nie może wyłącznie w Ameryce widzieć gwaranta swojego bezpieczeństwa. (...) My nie możemy tego nie dostrzegać. (...) Nie możemy także naiwnie patrzeć na każdy wymiar sojuszu polsko-amerykańskiego jako korzystny dla nas - tak poseł PO interpretuje poglądy wyrażone przez Sikorskiego, także w nagranej rozmowie prywatnej.

Rozmawiała Beata Michniewicz.

mc/mp