Logo Polskiego Radia
Jedynka
migrator migrator 04.05.2009

Informacje dla polskiego wyborcy do PE w Polsce i za granicą

Obecnie Parlament Europejski już jest to naprawdę organ o dużych uprawnieniach legislacyjnych, budżetowych i kontrolnych.

Wiesław Molak: W studiu Kazimierz Czaplicki, sekretarz Państwowej Komisji Wyborczej. Dzień dobry, witamy w Sygnałach.

Kazimierz Czaplicki: Dzień dobry.

Henryk Szrubarz: Trwa kampania wyborcza do Parlamentu Europejskiego. Zna pan zapewne wyniki sondaży i badań, które świadczą jednoznacznie: niestety nie wiemy, w jaki sposób wybiera się posłów do Parlamentu Europejskiego.

K.Cz.: No, od pierwszych wyborów do Parlamentu Europejskiego minęło 5 lat, więc może rzeczywiście trzeba by wyborcom przypomnieć, ilu posłów wybieramy do Parlamentu i jak ich wybieramy.

H.S.: Część twierdzi na przykład, że wybiera rząd, że wybiera parlament nasz krajowy, a faktycznie są to...

K.Cz.: Faktycznie od 79 roku wybory do Parlamentu Europejskiego są wyborami bezpośrednimi i powszechnymi, co oznacza, że wyborcy wybierają deputowanych do tego zgromadzenia międzynarodowego.

W.M.: Ile tych list dostaniemy w lokalu wyborczym?

K.Cz.: No, maksymalnie będzie tych list 11. Obecnie trwa jeszcze procedura weryfikacyjna list kandydatów zgłoszonych w kilku okręgach wyborczych. Z tego, co na dzisiaj wiemy, list takich zarejestrowanych już mamy 129, na których znajduje się 1270 kandydatów, co oznacza, że około 25 kandydatów będzie się ubiegało o 1 mandat poselski.

H.S.: Powiedział pan „maksymalnie tych list będzie 11”, ale to się może zmieniać.

K.Cz.: Może się zmieniać, oczywiście, tak jak i liczba kandydatów się zmienia. Właśnie dzisiaj przed wejściem do studia otrzymałem wiadomość, iż jedna z okręgowych komisji wyborczych skreśliła już dwóch kandydatów z jednej listy okręgowej, ponieważ złożyli rezygnację z kandydowania.

W.M.: Jak skreślamy później, jak dostaniemy te listy?

K.Cz.: Głosowanie w Polsce, poza wyborami do senatu i w wyborach do rad gmin do 20 tysięcy, odbywa się dokładnie zawsze tak samo. Na karcie do głosowania wyborca wybiera sobie listę, na którą chce oddać głos, oraz stawia znak X w kratce obok nazwiska jednego kandydata z tej listy, przez co wskazuje, że właśnie ta osoba cieszy się jego największym zaufaniem.

H.S.: Właśnie, proszę dokładnie jeszcze raz i jednoznacznie powiedzieć, kiedy głos w wyborach będzie ważny?

K.Cz.: Głos będzie ważny, jeżeli postawimy znak X przy nazwisku jednego kandydata z jednej tylko listy.

H.S.: Tylko jeden krzyżyk, jeden znak X i jedna lista jest decydująca o ważności.

K.Cz.: Dokładnie tak. Jeżeliby wyborca postawił znaki X przy kandydatach z różnych list, głos będzie wtedy oczywiście nieważny. A więc powtarzam – wybieramy sobie listę kandydatów i kandydata z tej listy, przy nazwisku którego stawiamy znak X.

H.S.: Co potencjalnego wyborcę do Parlamentu Europejskiego może zaskoczyć w porównaniu na przykład do wyborów normalnych, czyli krajowych, do polskiego sejmu czy senatu?

K.Cz.: Formalnie rzecz biorąc, nic, ponieważ na karcie do głosowania będą również listy ułożone w kolejności numerów nadanych im przez Państwową Komisję Wyborczą, dla tych list komitetów, które zarejestrowały swoją listę w więcej niż 1 okręgu wyborczym, będą nazwiska kandydatów, będą kratki z lewej strony nazwisk, na których wyborca ten znak X postawi. Informacje o kandydatach natomiast będą, oczywiście, w obwieszczeniach okręgowych komisji wyborczych, w których będzie podane imię i nazwisko, zawód oraz miejsce zamieszkania danej osoby.

W.M.: Mówiliśmy już, że te wybory nie cieszą się zbytnią popularnością w Polsce. W poprzednich zajęliśmy przedostatnie miejsce w Europie, a teraz grozi nam to, że zajmiemy ostatnie miejsce. Jak przekonać ludzi, żeby poszli na te wybory, żeby postawili ten znak X przy swoim kandydacie?

K.Cz.: No, może ostatniego miejsca nie zajmiemy, bo frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego ogólnie jest bardzo niska i ma tendencję spadkową. Natomiast niewątpliwie warto by, aby wyborcy wiedzieli tak naprawdę, co to jest ten Parlament Europejski, czym się zajmuje i jak ważna jest to obecnie instytucja, zwłaszcza w świetle nowych traktatów, które nadają nowe uprawnienia Parlamentowi Europejskiemu.

H.S.: I warto wiedzieć, że rola Parlamentu Europejskiego jest coraz większa, z roku na rok rośnie.

K.Cz.: Swego czasu na początku była to tak naprawdę instytucja międzynarodowa, obecnie już jest to naprawdę organ o dużych uprawnieniach legislacyjnych, budżetowych i kontrolnych.

W.M.: I rzeczywiście decyduje o naszym życiu.

K.Cz.: Zdecydowanie tak, ponieważ decyduje w dużej mierze na przykład o rozdziale funduszy strukturalnych.

H.S.: Wybory do Parlamentu Europejskiego w czerwcu. Jeżeli w tym czasie będziemy za granicą, a będziemy chcieli głosować, to co powinniśmy zrobić, żeby dopełnić tej formalności?

K.Cz.: Dla obywateli polskich przebywających za granicą, zarówno tych, którzy mieszkają na stałe, jak i czasowo, tworzone są obwody głosowania. 17 maja najpóźniej ukaże się rozporządzenie Ministra Spraw Zagranicznych wskazujące, gdzie te obwody są zlokalizowane. Wyborca, który chce głosować za granicą, wybierając posłów polskich do Parlamentu Europejskiego, powinien najpóźniej piątego dnia przed dniem wyborów zgłosić taką chęć konsulowi, składając odpowiedni wniosek.

H.S.: A jeżeli wyjeżdżamy wtedy na wycieczkę, powiedzmy, kilkudniową albo na jakieś wczasy tygodniowe za granicą, a chcemy brać udział w głosowaniu?

K.Cz.: Już w tej chwili obywatele polscy, którzy mieszkają w Rzeczypospolitej, a wiedzą, że będą w dniu wyborów za granicą, mogą w urzędach właściwych dla miejsca zamieszkania otrzymać zaświadczenie o prawie do głosowania i z tym zaświadczeniem można się zgłosić w dowolnym punkcie 7 czerwca w całym świecie i tam zagłosować.

H.S.: Ale potem trzeba szukać lokalu, w którym możemy oddać głos, tak? Na przykład jeżeli to będzie Hiszpania, to będzie tylko takie miejsce w Madrycie jedno i trzeba...

K.Cz.: Nie, będzie również i w Barcelonie z tego, co ja już wiem...

H.S.: Czyli dwa miejsca.

K.Cz.: Będą co najmniej dwa miejsca. W ogóle tych obwodów będzie około 190 rozsianych właśnie po całym kraju, z tym, że oczywiście najwięcej tych obwodów będzie w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii, bo tam..

H.S.: Bo tam najwięcej Polaków w tej chwili mieszka.

K.Cz.: ...bo tam najwięcej Polaków obecnie przebywa.

W.M.: A w samej Polsce też musimy mieć zaświadczenie, jeżeli wyjeżdżamy do innego miasta czy miejscowości?

K.Cz.: Tak, i zaświadczenie możemy...

W.M.: Czyli nic się nie zmienia, jest tak samo jak w wyborach do parlamentu...

K.Cz.: Dokładnie tak samo jak we wszystkich wyborach.

H.S.: Musimy jeszcze przypomnieć, że wybory do Parlamentu Europejskiego w czerwcu, dokładnie...

K.Cz.: 7 czerwca, głosowanie będzie od 8.00 do 22.00.

H.S.: Od 8.00 do 22.00, 7 czerwca.

W.M.: No i warto postawić ten krzyżyk. Kazimierz Czaplicki, sekretarz Państwowej Komisji Wyborczej, w Sygnałach Dnia. Dziękujemy bardzo za rozmowę.

K.Cz.: Dziękuję bardzo.

(J.M.)