Logo Polskiego Radia
Jedynka
Petar Petrovic 11.10.2011

Ulice pustoszały, gdy ten serial leciał w telewizji

Dokładnie 35 lat temu nadano pierwszy odcinek "Niewolnicy Isaury".
Kadr z serialuKadr z serialuźr. materiały promocyjne

Ta brazylijska telenowela biła w PRL-u rekordy popularności. Na podstawie 178-stronicowej powieści nakręcono 100 półgodzinnych odcinków serialu.

Akcja serialu toczy się w dziewiętnastowiecznej Brazylii na kilkanaście lat przed zniesieniem niewolnictwa. Tytułowa Izaura, młoda i piękna, należy do pana Almeidy, bogatego plantatora bawełny. Dzięki jasnemu kolorowi skóry nie pracuje w polu, tylko pomaga w domu. Jej problemy zaczynają się, gdy do rodzinnego domu wraca syn plantatora: zakochuje się w dziewczynie i stara się ją uwieść...

W PRL serial cieszył się wielkim powodzeniem, chociaż prasa totalnie go krytykowała. Już w czwartym odcinku miał wielomilionową publikę, a ulice pustoszały w czasie jego nadawania.

Po emisji serialu przyszła moda na nadawanie nowo narodzonym dziewczynkom spolszczonego odpowiednika imienia głównej bohaterki. Pojawiły się w Polsce Izaury.

Serial do dzisiaj pozostaje największym eksportowym hitem brazylijskiej telewizji.

Został sprzedany do ponad stu krajów świata. Prawdopodobnie największy sukces odniósł w Chinach, gdzie był pierwszym zagranicznym serialem od czasu rewolucji kulturalnej.

Lucélia Santos dostała od chińskiej telewizji nagrodę dla najlepszej aktorki oraz towarzyszyła prezydentowi Brazylii, gdy ten składał oficjalną wizytę w Chinach.

(pp)