W tym roku nie ma polskich filmów w głównym konkursie, ale polskie kino zostanie zaprezentowane zarówno w sekcjach, jak i na pokazach specjalnych. - Będzie również można zobaczyć specjalną, reżyserską wersję filmu "Wałęsa. Człowiek z nadziei", więc nie jest tak źle - opowiada Joanna Sławińska.
Filmem otwarcia festiwalu był "I Origins", którego autorem jest Mike Cahill. Obraz ten był hitem na Festiwalu Filmowym w Sundance. - Jest to film o biologu molekularnym, który jest zafascynowany ludzkimi oczami - opowiada dziennikarz filmowy Janusz Wróblewski, który jest w Karlowych Warach. W "I Origins" gra m.in. Michael Pitt, jeden z gości festiwalu w Karlowych Warach.
Francusko-hiszpańska aktorka Astrid Berges Frisbey i amerykański aktor Michael Pitt na uroczystości otwarcia 49. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Karlowych Warach / foto: EPA/FILIP SINGER
Największą gwiazdą festiwalu jest amerykański aktor i reżyser Mel Gibson. W czasie festiwalu zostanie przypomniany jego film "Apocalypto". Za swoją twórczość Mel Gibson otrzymał od organizatorów Kryształową Kulę, która jest nagrodą przyznawaną corocznie najwybitniejszej osobowości światowego kina. Udział Mela Gibsona w imprezie stał się przedmiotem ostrej krytyki ze strony czeskich gmin żydowskich. Czescy Żydzi twierdzą, że jego kontrowersyjny film z roku 2004 "Pasja" przyczynia się do szerzenia poglądów antysemickich.
- W tym roku można powiedzieć, że będzie zatrzęsienie wielkich i wspaniałych nazwisk, nie wiem czemu to zawdzięczamy, bo Karlowe Wary nie są najbogatszym festiwalem, ale tym razem udało im się ściągnąć ogromną liczbę znaczących nazwisk - mówi Janusz Wróblewski. Wśród tegorocznych gości festiwalu znaleźli się: Laura Dern, Fanny Ardant, Joon-ho Bong.
Z Polaków będzie m.in. Paweł Pawlikowski, który pokaże w czasie festiwalu film "Ida". - Z polskich gości warto wymienić również Lecha Wałęsę, który przyjedzie tutaj z okazji prezentacji autorskiej, reżyserskiej wersji filmu "Wałęsa. Człowiek z nadziei". Andrzej Wajda niestety z powodów zdrowotnych nie dojedzie do Karlowych Warów, ale będzie to wielka niespodzianka i Czesi bardzo oczekują prezydenta Polski - opowiada dziennikarz filmowy.
Jakie filmy mogą być najciekawszymi odkryciami konkursu głównego? W programie odwiedziliśmy także Radom, który przygotowuje się do 7. edycji Ogólnopolskich Spotkań Filmowych Kameralne Lato. Posłuchaj całej audycji.
Tradycyjnie w "Magazynie bardzo filmowym" zaprezentowaliśmy recenzje filmów wchodzących na polskie ekrany. Wśród kinowych premier tego tygodnia jest między innymi dokument "Uciekinier z Nowego Jorku". Amerykański muzykolog, etnolog i globtroter Louis Sarno w młodości usłyszał w radiu pewną piosenkę, która wyjątkowo poruszyła jego wyobraźnię i zafascynowała tak bardzo, że postanowił prześledzić jej historię. Zaprowadziło go to do środkowoafrykańskiego tropikalnego lasu, gdzie odnalazł plemię Pigmejów o nazwie Bajaka. Nigdy już nie wrócił do rodzinnego domu.
Kultura w radiowej Jedynce >>>
W audycji mówiliśmy też o filmie "Zacznijmy od nowa", uroczej i poprawiającej samopoczucie historii spotkania początkującej piosenkarki i wziętego producenta muzycznego. W rolach głównych Keira Knightley i Mark Ruffalo, a za kamerą stanął John Carney, twórca oscarowego hitu "Once". Oceniliśmy też włoski dramat "Czerwony i niebieski", którego akcja dzieje się w rzymskiej szkole średniej. Pełen dobrych chęci początkujący nauczyciel Giovanni Prezioso musi zmierzyć się z obojętnością klasy, w której większość to imigranci.
"Magazyn bardzo filmowy" poprowadziła Joanna Sławińska.
(sm, pg)