Logo Polskiego Radia
Jedynka
Luiza Łuniewska 01.12.2011

Wykształcony jak pielęgniarka

Końcowy efekt terapii zależy nie tylko od wiedzy i zaangażowania lekarzy, lecz także od umiejętności i kwalifikacji pielęgniarek. Te ostatnie coraz częściej i chętniej podejmują wyższe studia.
Wykształcony jak pielęgniarkaGlow Images/East News

– Szybki postęp medycyny sprawia, że umiejętności kadry pielęgniarskiej często są niewystarczające. Na przykład w wypadku pacjentów wentylowanych w domu pielęgniarka musi umieć obsłużyć respirator. Dlatego stwarzamy możliwości dodatkowego kształcenia – mówi Beata Cholewka z Ministerstwa Zdrowia.

– Największą chęć do kształcenia mają pielęgniarki na oddziałach najbardziej wyspecjalizowanych, tam gdzie pielęgnuje się dzieci po transplantacjach, po operacjach na otwartym sercu, gdzie edukuje się rodziców w zakresie opieki – tłumaczy Grażyna Piegdoń, naczelna pielęgniarka CZD. Podkreśla, że pielęgniarki chcą aktywnie uczestniczyć w wysoko wyspecjalizowanych procedurach medycznych. – Bo końcowy efekt terapii zależy nie tylko od wiedzy i zaangażowania lekarzy, lecz także od umiejętności i kwalifikacji pielęgniarek – dodaje Beata Cholewka.

Beata Klarecka, pielęgniarka z Instytutu Onkologii CZD, która sama ukończyła studia pomostowe, mówi, że jej koleżanki często obawiają się podjęcia nauki, gdyż nie wiedzą, czy pogodzą ją z pracą zmianową i życiem prywatnym. Jednak korzyści jest wiele. Uprawnienia wynikające ze studiów lekarskich są, w przeciwieństwie do wykształcenia na poziomie średnim, uznawane w całej Unii Europejskiej. Pracodawcy starają się też, choćby na minimalnym poziomie, gratyfikować finansowo wysiłek włożony w naukę.

Studia pomostowe dla pielęgniarek finansuje Unia Europejska.

Rozmawiał Artur Wolski.

(lu)