Logo Polskiego Radia
Jedynka
migrator migrator 20.11.2009

Komputery za tonery

Zwykle dzieci miesięcznie przynoszą 50 tonerów...

Tylko 10 % zużytych tonerów trafia do recyklingu. Na wysypiskach natomiast składowanych jest ponad 3,5 miliona tych niebezpiecznych odpadów. Sprawą zajęły się dzieci, które zbierają puste pojemniki po tuszu, a nauczyciele wysyłają je potem do firm zajmujących się odzyskiem. Akcja "Komputery za tonery" odbywa się już po raz 11. W kampanię włączają się szkoły z całej Polski. Agnieszka Jas odwiedziła jedną z nich - Szkołę Podstawową nr 144 w Krakowie:

Jak ta akcja wygląda u was w szkole?

- Nauczyciele proszą dzieci, żeby przynosiły tonery, które potem są wysyłane do różnych firm i napełniane i nadają się do ponownego użytku. Ta szkoła, która nazbiera najwięcej tonerów wygrywa komputer.

Bożena Klimczuk – nauczycielka: - Dzieci zbierają kartridże i tonery do wychowawcy, a wychowawca przynosi do mnie, jako opiekuna tej akcji. Jeśli już uzbieram określoną ich ilość, wysyłam do placówki, która jest za to odpowiedzialna.

Sławomir Brzózek z Fundacji Nasza Ziemia: - Tonery, kartridże są częścią urządzeń elektrycznych, a ścieżka postępowania z nimi jest określona w dyrektywie dotyczącej zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. W tym roku każdy Polak powinien oddać do powtórnego zagospodarowania 4 kg zużytych sprzętów elektrycznych i elektronicznych, póki co oddajemy tylko 1 kg, a więc jeszcze ¾ tego obowiązku przed nami.

- Próbuję ich zebrać jak najwięcej. Zebrałam już 6, a chciałabym zebrać może około 30, może więcej.

Bożena Klimczuk: - Najwięcej tonerów i kartridży przyniosła uczennica – to było 250 sztuk w ciągu całego roku. Zwykle dzieci miesięcznie przynoszą 50 tonerów.

Te tonery są używane u ciebie w domu, czy też przynoszą je inni, bo wiedzą, że uczestniczysz w takiej akcji.

- Też przynoszą, np. sąsiedzi, znajomi.
- Dzwonię do mamy i następnego dnia mama mi przynosi ze 20 kartridże i przynoszę je do szkoły.

Bożena Klimczuk: - Staramy się włączać w to rodziców, bo są instytucje, które wyrzucają to, a my możemy to spożytkować po raz wtóry. Piszemy nawet takie notatki w dzienniczkach dla rodziców i prosimy ich o wsparcie, o wzięcie udziału w tej akcji. Dzieci proszą tez bliskich, znajomych, rodziny.

Sławomir Brzózek: - To jest taka prawda znana nie od dzisiaj, że najlepiej dorosłych wychowują dzieci, które w sposób naturalny wyczuwają co jest prawdziwe, co jest wartościowe, że bez czystego środowiska nasz los nie będzie przyjemny.

- Chronimy środowisko, nie chcemy, żeby coś się rozkładało 1000 lat.

Za zebrane tonery i kartridże szkoły dostają punkty, które na koniec roku wymieniane są na pieniądze. Szkoły kupują za nie pomoce szkolne, m.in. komputery.