W 2019 roku mieliśmy do czynienia z miliardami rekordów kradzieży danych klientów z firm z różnych sektorów. - Dla hakerów nie miało znaczenia czy to branża medyczna, finansowa czy hotelarska - mówi Karolina Szczygielska z firmy doradczej PWC. - Pojawiły się też tzw. ataki resumer, które polegają na szyfrowaniu danych i żądaniu okupu, co paraliżuje operacje organizacji na dni czy tygodnie. Wcześniej takie ataki były wymierzone głównie w osoby prywatne, a w tym roku hakerzy skupili się na przedsiębiorstwach - dodaje.
Ekspertka zauważa, że niektóre z hakerskich ataków są tzw. zasłoną dymną, po to, żeby ukryć jakieś inne aktywności, które "wchodzą bokiem" np. szpiegostwo przemysłowe.
Specjaliści w 2019 roku zarejestrowali więcej prób sczytywania danych z kart kredytowych podczas dokonywania płatności w sieci, a także podszywania się pod osoby decyzyjne w firmach. Co ciekawe hakerzy udoskonalali swoje narzędzia i udostępniali gotową infrastrukturę do innych ataków.
- Hakerzy tworzą i doskonalą narzędzia, które doskonalą i potrafią same się dostosować. Sztuczna inteligencja jest dziś powszechna w strefie darknetu - podkreśla Robert Dąbrowski z firmy Fortinet.
Od lat niezmiennym celem hakerów są pieniądze i dane osobowe. Z roku na rok celów przybywa. Czy w 2020 też będą atrakcyjnym łupem? A może hakerzy skupią się na kryptowalutach czy danych biometrycznych? O tym m.in. w materiale Elżbiety Szczerbak.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Materiał: Elżbieta Szczerbak
Data emisji: 31.12.2019
Godzina emisji: 6.13
pj