Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Borys 01.05.2011

Polska żywność robi furorę w UE

Po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej nastąpił dynamiczny wzrost eksportu naszej żywności.
Polska żywność robi furorę w UE Lobo/Wikimedia Commons/CC

Według dyrektora Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Rozwoju Wsi profesora Andrzeja Kowalskiego w ciągu minionych siedmiu lat polscy rolnicy, przetwórcy i handlowcy pokazali, że dobrze radzą sobie na rynku europejskim.


- Od 1974 aż do 2003 roku nieprzerwanie mieliśmy ujemne saldo w handlu zagranicznym tą grupą produktów. Wartość eksportu żywności przekroczyła w ubiegłym roku 13 mld euro, importu około 11 mld , więc mamy dodatnie saldo ponad 2 mld euro - mówi Andrzej Kowalski.


Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej prognozuje, że w tym roku wartość eksportowanej żywności wyniesie 14,1 mld euro. 80 proc. produktów spożywczych sprzedajemy do krajów Unii Europejskiej.


W ocenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marka Sawickiego sprzyjają temu wolnorynkowe zasady, na których opiera się handel wspólnotowy.
Zdaniem ministra do sukcesów w eksporcie przyczyniła się rozbudowa i modernizacja bazy przetwórczej w ramach Wspólnej Polityki Rolnej. Było to możliwe dzięki dużym nakładom, w tym efektywnemu wykorzystaniu środków z funduszy unijnych.


- Łącznie z środków przedakcesyjnych i środków uzyskanych po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej polskie przetwórstwo wykorzystało ponad 40 mld złotych. To są pieniądze, które zmieniły jakość tego działu gospodarki i dzisiaj z dumą możemy mówić, że mamy najnowocześniejsze w Europie przetwórstwo rolno-spożywcze - mówi Marek Sawicki.


Jak podkreśla profesor Andrzej Kowalski -dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej następstwem członkostwa w Unii Europejskiej jest wzrost dochodów rolników.


- Co prawda w porównaniu ze starymi krajami Unii Europejskiej ciągle te dochody są znaczenie niższe, ale faktem jest, że wzrosły prawie dwukrotnie. O ile przed akcesją z czynników kształtujących dochody najważniejszymi były przychody ze sprzedaży produktów, to w tej chwili rolnicy uzyskują w ten sposób około 50 proc. dochodów , pozostałe są z polityki rolnej. Część to oczywiście dopłaty bezpośrednie - mówi Andrzej Kowalski.


Minister Marek Sawicki przypomina, że z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich środki przeznaczane są nie tylko na wsparcie produkcji rolnej i przetwórstwa, ale również na rozbudowę wiejskiej infrastruktury technicznej i społeczno-kulturalnej.
Efektem jest aktywizacja społeczności lokalnych i podniesienie się cywilizacyjnego poziomu życia na wsi.


- Są programy dedykowane samorządom, programy infrastrukturalne, wzmacniające rozbudowę wodociągów i kanalizacji, ale również infrastruktury społecznej. Dzieje się to w ramach Programu Odnowy Wsi czy regionalnych strategii rozwoju. W ramach programu Leader lokalne grupy działania podejmują różne przedsięwzięcia i wydają na nie pieniądze w taki sposób jaki uważają za najlepszy - mówi Marek Sawicki.


Tylko w ramach drugiego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przekazała już na konta bankowe polskich rolników 22,32 mld złotych.


Udzielenie rolnictwu wsparcia w takiej skali stawia nas na pozycji lidera wśród krajów Unii Europejskiej. W Niemczech , które są pod tym względem na drugim miejscu, w przeliczeniu na złotówki wypłacono o prawie 2,8 mld złotych mniej , a we Francji wypłaty były niższe w przybliżeniu o 4 mld.


ab