Słowacy, których ewentualna obecność na Kasprowym budziła gorący sprzeciw górali, odpadli z prywatyzacyjnej gry.
Władze PKP ogłosiły listę inwestorów, którzy będą uczestniczyć w prywatyzacji PKL i wśród nich nie ma Tatry Mountain Resorts - słowackiego konsorcjum, które uważane było za pewniaka. Na liście znalazły się za to: Lasy Państwowe i Polskie Koleje Górskie - spółka powołana przez miasto Zakopane.
Burmistrz miasta, Janusz Majcher jest jednak daleki od optymizmu, z powodu silnej konkurencji. Dodał jednak, że PKG dobrze przygotowała swoją ofertę.
Coraz więcej osób wskazuje natomiast na Lasy Państwowe jako inwestora, który po odpadnięciu Słowaków ma największe szanse. Andrzej Gąsienica Makowski, starosta tatrzański uważa też, że to właśnie ta spółka Skarbu Państwa byłaby najlepszym rozwiązaniem. Zaznaczył, że gdyby udało im się wygrać, to i tak będą musieli zatrudnić inną firmę, która pomoże im w działalności biznesowej.
pp/IAR/Polskie Radio Kraków
Dzień na zdjęciach >>>