To tylko pretekst, gdyż jak mówi w Polskim Radiu 24 Michał Jakubowski, prezes Easycall.pl, telekomy dzięki rozliczeniom połączeń międzynarodowych rekompensują sobie spadek przychodów na rynkach krajowych.
Teklekomy ratują swoje zyski dzięki roamingowi
- Są to wyłącznie interesy firm telekomunikacyjnych, które nie mogą już realizować istotnych zysków na rynkach krajowych - mówi ekspert.
Jak wyjaśnia, stawki opłat na rynkach wewnetrznych uległy bardzo dużemu zmniejszeniu, zarówno z uwagi na presję ze strony regulatora rynku jak i walkę konkurencyjną. Stąd firmy telekomunikacyjne rekompensują mniejsze przychody poprzez roaming.
Opłaty roamingowe nie mają ekonomicznego uzasadnienia
- Telekomy są świadome tego, że te opłaty będą musiały zniknąć, bo nie ma dla nich żadnego ekonomicznego uzasadnienia. Natomiast, będą próbowały ich bronić jak długo tylko się da - twierdzi ekspert.
Roamin to nie wszystko: operatorzy wykorzystują bez naszej wiedzy technologię VoIP
Walka o roaming to nie jedyny sprytny pomysł telekomów na utrzymanie olbrzymich zysków. Kolejnym jest wykorzystanie technologii VoIP.
Jak wyjaśnia ekspert, utrzymywanie opłat roamingowych jest opłacalne nie tylko dla telekomów, ale też telefonii internetowej, która korzysta na tym, że połączenia zagraniczne ciągle są stosunkowo drogie. Co ciekawe, same telekomy wykorzystują telefonię internetową w przypadku połączeń międzyoperatorskich.
- Ze względu na to, że ta technologia jest już bardzo rozwinięta i nie odbiega poziomem, w stosunku do tradycyjnej telefonii, to jest wykorzystywana - mówi.
- Dzieje się tak często bez wiedzy użytkowników, których nie interesuje w jakiej technologii jest ich połączenie. Więc często dzwoniąc za granicę, nie wiemy, że nasze połączenie jest realizowane w technologii Voice over IP (VoIP) – technologii telefonii internetowej - mówi Jakubowski.
W Polsce około 4 procent rozmów telefonicznych wykonywanych przez abonentów stanowią połączenia VoIP.
Karolina Mózgowiec, fko