Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 09.06.2014

Wiceminister spraw zagranicznych Rosji grozi państwom NATO

W ocenie Władimira Titowa Sojusz Północnoatlantycki podejmuje decyzje, które naruszają porozumienia o wzajemnych kontaktach Rosja - NATO, i tym samym demonstruje wrogie zamiary wobec Moskwy.
Moskwa, KremlMoskwa, KremlMewes/Wikimedia Commons/CC

Rosja odpowiednio zareaguje na takie działania NATO - dodał rosyjski dyplomata.

Titow udzielił wywiadu agencji Interfax w przeddzień wizyty w Petersburgu szefów dyplomacji Polski i Niemiec. Zauważył przy tym, że w Warszawie i Berlinie lepiej, niż w innych europejskich stolicach rozumiana jest konieczność współpracy z Moskwą. Odnosząc się do wizyty ministrów: Radosława Sikorskiego i Franka - Waltera Steinmeiera podkreślił, że Rosja liczy na pomoc Polski i Niemiec w kontaktach z pozostałymi krajami Unii Europejskiej.

Jednocześnie dodał, że Moskwa jest zaniepokojona ostatnimi działaniami NATO. Przypomniał, że Polska, Litwa, Łotwa, Estonia i Finlandia domagają się zwiększenia obecności wojsk Sojuszu. W jego ocenie im bliżej NATO podchodzi do granic Rosji, tym bardziej jego kraj jest zmuszany do podjęcia kroków politycznych i wojskowych, aby zagwarantować swoje bezpieczeństwo.

Zdaniem wiceministra Titowa - NATO powróciło do retoryki „zimnej wojny” i kieruje się mechanizmami konfrontacyjnymi rodem z poprzedniej epoki, a nie nowoczesnymi instrumentami rozwiązywania kryzysowych sytuacji. - Podobnie jak w czasie wydarzeń na Kaukazie, w sierpniu 2008 r. NATO zamiast pomagać w rozwiązywaniu problemów, przysparza nowych - uważa rosyjski dyplomata.

O sytuacji na Ukrainie - tu czytaj więcej>>>

mc

''