Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 09.12.2009

"Korupcja w Polsce to efekt decyzji politycznych"

Teoretycznie w Polsce, jeśli chodzi o poziom korupcji, jest coraz lepiej, ale wciąż mamy wiele do zrobienia.
Korupcja w Polsce to efekt decyzji politycznychGlow Images/East News

W rankingu postrzegania korupcji zajmujemy 49 miejsce na 180 państw na świecie. I choć z roku na rok wspinamy się o kilka pozycji, nasz kraj jest wciąż postrzegany jako skorumpowany. Dziś na całym świecie obchodzimy Międzynarodowy Dzień Przeciwdziałania Korupcji.

Z raportu Transparency International wynika, że wzory do naśladowania to Nowa Zelandia, Dania, Szwecja i Singapur. Na samym końcu znalazły się Afganistan i Somalia. Polska, jak zauważa Grażyna Czubek z Fundacji Batorego, z oceną pięć na dziesięć możliwych punktów awansowała o kilka miejsc w porównaniu z rokiem ubiegłym. Awans widać zwłaszcza w porównaniu z innymi krajami europejskimi:

Z kolei Andrzej Sadowski z Centrum imienia Adama Smitha uważa, że to nie Polska lepiej wypada w rankingach, a pozostałe kraje obniżyły swoje standardy. U nas, jak zauważył ekspert, wciąż nie opracowano skutecznej metody walki z korupcją:

Andrzej Sadowski uważa, że korupcja to efekt decyzji politycznych. Jego zdaniem, zbyt rozbudowany system prawny i niedoskonałe ustawy to niektóre z przyczyn tego negatywnego zjawisk.

Eksperci przyznają, że w Polsce podejmuje się działania represyjno-śledcze jeśli chodzi o korupcję. Niewiele się jednak dzieje, jeśli chodzi o edukację i prewencję.

Prawo nie może być zagmatwane

Pytani jak walczyć z korupcją, ekonomiści wskazują, że deregulacja i likwidacja nadmiarów przepisów, a także sprawne sądownictwo stanowi rozwiązanie tego problemu społecznego.
Andrzej Sadowski z Cenrum im. Adama Smitha przekonuje, że należy zlikwidować wszelkie koncesje, zwiększyć wolność gospodarczą i uprościć prawo. I podaje przykład tak zwanej ustawy Wilczka z 1988 roku, która likwidowała ustawy ograniczające wolność gospodarczą w Polsce.

Według Najwyższej Izby Kontroli w ubiegłym roku straty dla budżetu państwa z powodu korupcji wyniosły niespełna 17 miliardów złotych. Zdaniem ekspertów z Centrum imienia Adama Smitha jest to wierzchołek góry lodowej.