Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 18.12.2009

Protesty nie pomogły. Gazociąg Płn. jest już faktem

Rosja wydała zgodę na budowę na jej wodach terytorialnych Gazociągu Północnego. 123-kilometrowa rura połączy po dnie Morza Bałtyckiego wybrzeża Rosji i Niemiec.
Protesty nie pomogły. Gazociąg Płn. jest już faktemfot. eastnews

Spółka "Nord Stream" powołana do budowy Gazociągu Północnego poinformowała, że zgodę wydała Rosyjska Agencja do spraw Monitoringu Środowiska Naturalnego. W listopadzie ubiegłego roku dokumentacja projektu przeszła pozytywnie procedurę Państwowej Ekspertyzy Ekologicznej, a w maju tego roku zielone światło dla rury pod Bałtykiem dała Główna Ekspertyza Państwowa Rosji.

Rosja jest 4. krajem, który wydał zgodę na budowę gazociągu, po Danii, Finlandii i Szwecji.
Budowa Gazociągu Północnego - który ominie państwa tranzytowe, w tym Polskę - ma ruszyć na wiosnę przyszłego roku.

Niemcy też się zgadzają

Niemcy wydadzą w najbliższy poniedziałek pozwolenie na budowę Gazociągu Północnego. Poinformował o tym w komunikacie rząd Meklemburgii - Pomorza Przedniego.

Ten położony nad Bałtykiem kraj związkowy był odpowiedzialny za wydanie zezwolenia na budowę gazociągu na odcinku przebiegającym przez niemieckie wody terytorialne i strefy ekonomiczne.

Niemcy dołączą tym samym do krajów skandynawskich, które udzieliły zgody na budowę jesienią.

Realizująca ją spółka Nord Stream będzie mogła rozpocząć budowę Gazociągu Północnego w pierwszych miesiącach przyszłego roku. Pierwsza nitka magistrali, która połączy po dnie Bałtyku rosyjski Wyborg z niemieckim Greifswaldem, ma być gotowa pod koniec 2011 r., druga - rok później.

Koszt budowy szacowany jest na prawie siedem i pół miliarda euro. Jak donosi niemiecki tygodnik Focus, Nord Stream wystąpił do niemieckiego rządu o pomoc publiczną na realizację inwestycji. Kredyty i poręczenia, o które ubiega się konsorcjum, opiewają na dwa miliardy 800 milionów euro.