Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 18.03.2010

Ekshumacji Stanisława Pyjasa jednak nie będzie

Poinformował o tym IAR rzecznik IPN Andrzej Arseniuk. Decyzja ma związek z brakiem zgody rodziny krakowskiego studenta zamordowanego w 1977 roku przez SB.

Nie będzie zapowiadanej wcześniej przez IPN ekshumacji szczątków Stanisława Pyjasa. Nie zgodziła się na to rodzina krakowskiego studenta.

Decyzję o ekshumacji podjęli prokuratorzy Instytutu, prowadzący śledztwo w sprawie śmierci studenta w 1977 roku. Prezes IPN publicznie zapowiedział ekshumację dzisiaj rano na antenie jednej ze stacji radiowych.

Jednak rzecznik IPN Andrzej Arseniuk powiedział IAR, że w związku z brakiem zgody rodziny, ekshumacji nie będzie:

Prokuratorzy liczyli, że badanie szczątków Stanisława Pyjasa pozwoli na postawienie zarzutów konkretnym osobom.

Ciało Pyjasa znaleziono 7 maja 1977 roku w bramie kamienicy przy ulicy Szewskiej w Krakowie. Prokuratura umorzyła wówczas śledztwo, twierdząc, że Pyjas sam spadł ze schodów. Dla przyjaciół i znajomych zaangażowanego w działalność opozycyjną studenta taka wersja okoliczności jego śmierci była niewiarygodna, bo wiedzieli, że interesowała się nim bezpieka.

Śledztwo wznowiono w 1991 roku. Ustalono wtedy, że Pyjas został śmiertelnie pobity. Sprawę kilkakrotnie podejmowano i umarzano z powodu niemożności wykrycia sprawców. Obecnie śmierć Pyjasa bada krakowski IPN. Jest to już piąte śledztwo ws. śmierci Pyjasa. Krakowski IPN przejął je formalnie 21 maja 2008 roku w związku z pojawieniem się nowych dokumentów.

Do tej pory zarzuty utrudniania śledztwa z lat 70. przedstawiono sześciu osobom. Według prokuratury, w wyniku ich działalności zaprzepaszczono szanse na ustalenie okoliczności śmierci Pyjasa. Trzech z oskarżonych zmarło w toku postępowania, dwóch zostało prawomocnie skazanych, zaś proces przeciw b. wiceministrowi SW gen. Bogusławowi Stachurze, z powodu złego stanu zdrowia oskarżonego został zawieszony, a po jego śmierci umorzony.

Inwigilowany przez SB

7 maja minie 33. rocznica śmierci Stanisława Pyjasa, związanego z opozycją studenta Uniwersytetu Jagiellońskiego. Sprawa śmierci Pyjasa, który współpracował z Komitetem Obrony Robotników i zbierał pieniądze na pomoc osobom wyrzuconym z pracy po protestach w Radomiu i Ursusie, budziła ogromne emocje. W Krakowie i kilku innych miastach powstały Studenckie Komitety Solidarności, organizowano demonstracje, podczas których dochodziło do starć z policją. W późniejszych latach sprawa Pyjasa była tematem wielu reportaży oraz trzech filmów.

Pyjas był inwigilowany przez SB, która zatrzymywała go, przesłuchiwała i przeszukiwała mieszkanie studenta.

mch, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), Wojciech Cegielski