Logo Polskiego Radia
IAR
Rafał Kowalczyk 08.07.2010

Polski sukces w Unii. Wygrywamy bój o dyplomację

Parlament Europejski domaga się zagwarantowania równowagi geograficznej i w tworzonej właśnie unijnej służbie dyplomatycznej.
Unia EuropejskaUnia Europejskafot. east news

Deputowani przegłosowali wstępny kształt europejskiej służby zagranicznej, zmieniając nieco wcześniejsze porozumienie z unijnymi rządami.

Nowi dyplomaci mają być zatrudniani na podstawie kwalifikacji, ale przy zachowaniu odpowiedniej, sprawiedliwej reprezentacji wszystkich państw. Chodzi o to, by w korpusie dyplomatycznym nie dominowała wybrana grupa krajów. Za 3 lata będzie przeprowadzony przegląd wszystkich stanowisk - tych w centrali korpusu, czyli w Brukseli i na placówkach zagranicznych w świecie. Jeśli okaże się, że równowaga geograficzna jest zachwiana, wtedy konieczne będą dodatkowe decyzje, by poprawić sytuację.

O tym jakie mogą to być decyzje mówi przyjęta poprawka europosła Jacka Saryusz-Wolskiego. Nie padają wprawdzie słowa o zagwarantowaniu limitów narodowych, ale jest odniesienie do regulacji sprzed sześciu lat, kiedy nowe kraje Wspólnoty otrzymały w Komisji Europejskiej pulę stanowisk do obsadzenia. Nie oznacza to jednak automatycznego zastosowania tych regulacji. Jest to pewnego rodzaju „straszak", który może być użyty, jeśli stanowiska nie zostaną sprawiedliwie rozdzielone.

Dziś o decyzji Parlamentu Europejskiego mają rozmawiać ambasadorzy krajów członkowskich. Natomiast przedstawiciele unijnych rządów ostatecznie zdecydują pod koniec miesiąca czy akceptują wszystkie poprawki.. Wtedy też powinny zapaść pierwsze decyzje personalne dotyczące najwyższych stanowisk.

Wydaje się, że wszystko już zostało uzgodnione. Na czele korpusu stanie Francuz, a jego zastępcami będą - Niemka i Polak - Mikołaj Dowgielewicz, obecny minister do spraw europejskich.

Polskie stolice

Informacja o wysokim stanowisku dla Polaka nie jest zaskoczeniem. Nowością są natomiast placówki w Seulu, oraz w Bejrucie, lub Ammanie. W tych stolicach - jak powiedzieli Polskiemu Radiu dyplomaci w Brukseli - Polska ma bardzo duże szanse by dostać stanowiska unijnych ambasadorów.

Nie udało się natomiast objąć placówki w Tbilisi. Polska wycofała się - powiedział jeden z unijnych dyplomatów, bo Bułgarzy zaproponowali wyższego rangą dyplomatę - byłego premiera.

rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)