Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 03.02.2011

Przywódcy pięciu państw UE potępili przemoc w Egipcie

"Z ogromnym zaniepokojeniem obserwujemy zaostrzenie się sytuacji w Egipcie" - podkreślili przywódcy Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch i Hiszpanii.
Przywódcy pięciu państw UE potępili przemoc w Egipciefot. PAP/EPA/HANNIBAL HANSCHKE

Sygnatariuszami wspólnego oświadczenia są Nicolas Sarkozy, Angela Merkel, David Cameron, Silvio Berlusconi i José Luis Zapatero. Mówią oni, że „Egipcjanie muszą mieć możliwość swobodnego organizowania pokojowych manifestacji i korzystania przy tym z ochrony sił bezpieczeństwa”.

W oświadczeniu krytykuje się również napady na dziennikarzy jako czyny „całkowicie nie do przyjęcia”.

Europejska piątka wysuwa również propozycje polityczne. „Tylko szybki i uporządkowany proces zmian prowadzących do utworzenia bardziej reprezentatywnego rządu umożliwi sprostanie wyzwaniom, jakie stoją dzisiaj przed Egiptem”. W tym zdaniu widzimy wyraźnie, że sygnatariusze oświadczenia są przeciwni rewolucyjnemu chaosowi i nie chcą obalenia reżimu Mubaraka. Domagają się jedynie, by do przyszłego rządu weszli przedstawiciele dotychczasowej opozycji.
Zdaniem przywódców Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch i Hiszpanii, ten proces zmian „musi rozpocząć się natychmiast”.

Przywódcy pięciu państw Unii Europejskiej potępili "wszystkich, którzy stosują przemoc lub do niej zachęcają" w Egipcie.

Wspólną deklarację opublikował Pałac Elizejski.

Wg najnowszych danych ministerstwa zdrowia Egiptu w nocnych starciach między zwolennikami i przeciwnikami prezydenta Hosniego Mubaraka na placu Tahrir w Kairze zginęło sześć osób a 836 zostało rannych.

kk, rr