Logo Polskiego Radia
PAP
Szymon Gebert 01.12.2011

Izrael: atak na Iran "obecnie" wykluczony

Jak powiedział izraelski minister obrony, atak na Iran jest „obecnie” wykluczony. Podkreślił jednocześnie, że opcja militarna wciąż leży na stole.
Izraelskie F-15Izraelskie F-15 dodmedia.osd.mil

- Nie mamy zamiaru obecnie podejmować żadnych działań. Nie trzeba angażować się w wojnę, gdy nie jest to konieczne – oświadczył Ehud Barak, który odpowiada za izraelski potencjał militarny.

Zaznaczył jednocześnie, że Izrael nie zmienił swojego podejścia do irańskiego programu nuklearnego. Dalej jego stosunek do niego wyraża się w trzech kluczowych kwestiach: „Iran z bronią nuklearną jest nie do zaakceptowania, Izrael jest zdecydowany do tego niedopuścić i wszelkie opcje (czyli też militarna – red.) są w tej sprawie dostępne”.

Co ciekawe, Barak podał też potencjalną liczbę ofiar ataku na irańskie ośrodku nuklearne. Zaznaczył, że nie będzie ich „50 tysięcy, 5 tysięcy, ani nawet 500”. Co oznacza, że ponad wszelką wątpliwość Izrael nie planuje użycia pocisków nuklearnych, ani zaatakowania reaktora nuklearnego w Buszerze.

Izraeli minister wsparł też i pochwalił działania brytyjskiego MSZ, który wycofał cały personel dyplomatyczny z Iranu po tym, jak w Teheranie doszło do szturmu na ambasadę brytyjską. Swoich ambasadorów do kraju wezwały także Niemcy i Francja.

Napięcia między Teheranem a społecznością międzynarodową zaostrzyły się po ujawnieniu w tym miesiącu raportu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), z którego wynika, że Iran, wbrew zaprzeczeniom, prowadzi tajne prace nad bronią jądrową. Iran twierdzi, że program ma charakter wyłącznie cywilny.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

sg