Logo Polskiego Radia
PAP
Artur Jaryczewski 13.12.2011

Stan wojenny był wstrząsem dla Jana Pawła II

Wprowadzenie stanu wojennego było ogromnym wstrząsem dla Jana Pawła II, który w poczuciu bezradności zastanawiał się nad podróżą do kraju - wspominali współpracownicy papieża.
Jan Paweł IIJan Paweł IIShutterstock

Zobacz serwis specjalny Polskiego Radia - Stan Wojenny >>>

Osobisty sekretarz papieża, obecny kardynał Stanisław Dziwisz, w swej książce "Świadectwo" napisał o wprowadzeniu stanu wojennego: "to był prawdziwy szok", a Jan Paweł II był "zaskoczony i pogrążony w bólu". Ale papieski sekretarz wyznał też: "obawialiśmy się tego już wcześniej".

Pierwszy raz na temat tego, co wydarzyło się w Polsce, Jan Paweł II wypowiedział się w południe 13 grudnia, podczas spotkania z wiernymi na tradycyjnej południowej modlitwie Anioł Pański, na które przyszło wielu Polaków. Papież powiedział wówczas: "wydarzenia ostatnich godzin przemawiają za tym, abym raz jeszcze zwrócił się do wszystkich w sprawach naszej wspólnej ojczyzny z prośbą o modlitwę".

14 grudnia wieczorem na placu św. Piotra zgromadziły się tysiące ludzi, wśród nich wiele grup Polaków, by modlić się za ojczyznę. Czuwanie modlitewne zorganizował włoski ruch kościelny Comunione e Liberazione, który w całym Rzymie rozlepił plakaty z hasłem "Módlmy się za Polskę".

Żarliwy apel do Polaków

Spotkaniu przewodniczył papieski wikariusz dla diecezji rzymskiej kardynał Ugo Poletti, a na jego zakończenie z okna swego apartamentu przemówił Jan Paweł II. Powiedział wówczas po włosku, zwracając się do uczestników czuwania: "dziękuję w imieniu własnym i wszystkich moich rodaków, bowiem wasza modlitwa jest aktem solidarności z nimi".

Jan Paweł II żarliwy apel do Polaków i władz w Warszawie skierował podczas audiencji generalnej w Watykanie 16 grudnia, kiedy mówił o swym wielkim zaniepokojeniu wydarzeniami w kraju i oświadczył, że trudnych spraw nie można rozwiązywać "przy użyciu przemocy".

W następnych tygodniach i miesiącach Jan Paweł II starał się utrzymywać kontakty z przebywającymi poza Polską przedstawicielami polskiej opozycji oraz przez pośredników z internowanymi.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

aj