Popularny izraelski dziennik pisze, powołując się na źródła w dowództwie Cahalu, że armia uważa iż zmasowany atak lotniczy na Iran "ma duże szanse powodzenia".
W tekście gazety pada także data: atak miałby nastąpić latem, o czym wcześniej pisał "Le Monde". Tekst "Jedijot Achronot" ukazuje się kilka dni po pochlebnych komentarzach izraelskiego premiera na temat nowych sankcji, które Unia Europejska przyjęła wobec Iranu. Sankcje te jednak - wskutek wewnątrzunijnej dyskusji - nie wchodzą w życie już teraz, a sprowadzają się do zakazu zawierania nowych umów na dostawy irańskiej ropy.
"Le Monde" pisało, że w opinii francuskiej dyplomacji Izrael traci cierpliwość i nie wierzy w skuteczność polityki sankcji. Gazeta apelowała do przywódców Unii i USA o przyspieszenie programu sankcji, podkreślając że w przeciwnym wypadku Izrael zdecyduje się na uderzenie. Teraz w podobnym tonie pisze "Jedijot", według którego "trwają przygotowania do ataku na Iran".
Zupełnie inaczej wypowiadał się przed dwoma tygodniami zwierzchnik izraelskiej armii, Ehud Barak który jest ministrem obrony. Według jego słów "decyzja o ataku na Iran jest bardzo odległa".
Przedwczoraj w centralnym Izraelu rozbił się w czasie manewrów jeden z wielkich samolotów bezzałogowych typu "Ejtan". Maszyny te, warte 35 milionów dolarów każda, miałyby odegrać ważną rolę w ewentualnej akcji przeciw Iranowi.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg