Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 10.09.2012

Sprawa chłopca z Cieszyna. Ojciec się przyznaje, matka nie

Katowicka prokuratura apelacyjna przedłużyła do końca roku śledztwo dotyczące zabójstwa Szymka z Będzina, którego ciało znaleziono w 2010 roku w Cieszynie.
Ojciec Szymona z Będzina nie przyznał się do zamordowania dzieckaOjciec Szymona z Będzina nie przyznał się do zamordowania dzieckaPolicja.pl

- Prokuratura okręgowa, która prowadzi dochodzenie w tej sprawie, wystąpiła do bielskiego sądu okręgowego o przedłużenie aresztu wobec rodziców dziecka, którzy 25 czerwca zostali aresztowani na trzy miesiące - poinformowała rzecznik bielskiej prokuratury okręgowej Małgorzata Borkowska.
Na matce, 40-letniej Beacie Ch. z Będzina, ciąży zarzut zabójstwa za co grozi jej kara do 25 lat więzienia lub dożywocie. Kobieta konsekwentnie nie przyznaje się do winy.
Jej 41-letni konkubent Jarosław R., ojciec dziecka, jest podejrzany o nieudzielenie pomocy chłopcu, gdy znajdował się w położeniu zagrażającym życiu, w połączeniu z nieumyślnym doprowadzeniem do jego śmierci. Grozi mu do pięciu lat więzienia. Mężczyzna przyznał się.
Zwłoki dziecka zauważyli 19 marca 2010 roku w stawie na obrzeżach Cieszyna dwaj przechodzący w pobliżu chłopcy. Ciało leżało tam kilka dni. Przyczyną śmierci dziecka był uraz jamy brzusznej. Pod koniec kwietnia chłopiec został pochowany w Cieszynie.
Pod koniec kwietnia 2012 roku bielska prokuratura okręgowa umorzyła śledztwo w sprawie śmierci chłopca, gdyż nie wykryto sprawców. Półtora miesiąca później anonimowa osoba poinformowała będziński MOPS, że od dawna nie widziała jednego z dzieci sąsiadów. O sprawie została powiadomiona policja. Beatę Ch. i jej konkubenta Jarosława R. zatrzymano kilka dni później.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, kk