Logo Polskiego Radia
PAP
Tomasz Jaremczak 01.11.2012

Le Monde o Polsce: psychodrama, polityczna histeria

Prestiżowy francuski dziennik opisuje atmosferę w Polsce po publikacji "Rzeczpospolitej" nt. trotylu we wraku Tu-154.
Fragment artykułu Le MondeFragment artykułu Le Mondelemonde.fr

Jego zdaniem "rzekome rewelacje gazety pogrążyły na nowo (polskie) elity w bardzo emocjonalnych starciach".

- Ekscesy medialne, histeria polityczna, obelgi, teoria spiskowa i paranoja - polskie życie publiczne przeżyło właśnie epizod zdumiewającej gorączki - pisze specjalista "Le Monde" ds. Europy Wschodniej Piotr Smolar.

Zaznacza, że wszystko to wywołała fałszywa sensacja konserwatywnej gazety. Wyjaśnia, że doniesieniom medialnym zaprzeczyła najpierw polska prokuratura, a następnie do błędu przyznała się sama redakcja dziennika.
- Artykuł na pierwszej stronie wywołał lawinę przesadnych reakcji - zauważa "Le Monde", dodając, że "rej wodził, co wcale nie dziwi, Jarosław Kaczyński". Francuski dziennik pisze, że lider PiS "ośmielił się mówić o zamordowaniu 96 pasażerów" polskiego tupolewa.

- Jarosław Kaczyński wydaje się dziś jednym z najbardziej radykalnych populistów w Europie - komentuje "Le Monde". Dodaje przy tym, że partia tego polityka Prawo i Sprawiedliwość "próbowała w ostatnim czasie zerwać z ekstremistyczną retoryką", koncentrując się bardziej na kwestiach gospodarczych.

Zobacz serwis specjalny - Smoleńsk 2010>>>

Zdaniem "Le Monde" to prezydent Bronisław Komorowski "znalazł właściwe słowa" oceniające atmosferę polityczną. - Jeśli się okazuje, że jeden artykuł, oparty o błędne przesłanki (...) wywołuje polityczne tsunami, wywołuje falę agresji politycznej, oskarżeń najdalej idących, o zabójstwo, o morderstwo, o wszystkie zbrodnie, które popełniają władze państwa polskiego, to coś niesłychanie złego się z nami wszystkimi dzieje - przytacza na zakończenie słowa prezydenta RP.

PAP, tj