Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 22.11.2012

Uczestnicy kursów Brunona K. wypuszczeni

Czterej uczestnicy kursów pirotechnicznych prowadzonych przez podejrzanego o przygotowanie zamachu na Sejm zostali zwolnieni po przesłuchaniu.
Na zdjęciu archiwalnym z 11.11.2012, udostępnionym przez ABW 20.11.2012, przedmioty odnalezione podczas przeszukań związanych z zatrzymaniem podejrzanego w sprawie planowanego zamachu terrorystycznego na konstytucyjne organy RP.Na zdjęciu archiwalnym z 11.11.2012, udostępnionym przez ABW 20.11.2012, przedmioty odnalezione podczas przeszukań związanych z zatrzymaniem podejrzanego w sprawie "planowanego zamachu terrorystycznego na konstytucyjne organy RP".ABW/PAP

W prokuraturze pojawili się w charakterze świadków. Prokuratura i ABW twierdziły, że podejrzany próbował zorganizować większą grupę, która miała mu pomóc w realizacji planu zamachu na władze państwowe.

Według spekulacji prasowych część kursantów Brunona K. to agenci podstawieni przez ABW.

W śledztwie, poza Brunonem K. jedynymi osobami z zarzutami są Maciej O. i Artur K., którzy usłyszeli zarzuty posiadania broni, a dodatkowo Maciej O. handlu bronią. "Te osoby nie brały udziały w szkoleniach organizowanych przez Brunona K. Miały z nim związek, jedynie jeżeli chodzi o broń i zaopatrywanie w nią.

" W sprawie kursu pirotechnicznego w charakterze świadka zostały przesłuchane cztery osoby. Śledztwo cały czas trwa i nie jest wykluczone, że ustalimy kolejnych uczestników kursu" mówił Piotr Kosmaty rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. Śledczy twierdzą, że nie ma zagrożenia ze strony uczestników kursu pirotechnicznego.
W czwartek rano trzeci z podejrzanych w śledztwie został zwolniony z izby zatrzymań. Maciej O. w środę do późnych godzin nocnych, składał obszerne wyjaśnienia. Przyznał się on do wszystkich zarzutów. Zastosowano wobec niego dozór policyjny, poręczenie majątkowe wysokości 10 tyś. złotych, zakaz opuszczania kraju. Maciej O. został zatrzymany dwa dni temu przed wspólną konferencją prokuratury i ABW. Drugi zatrzymany w tym samym czasie co Brunon K. to 25 cioletni Artur K. Zastosowano wobec niego dozór policyjny.
Wiadomo, że obrońcą Brunona K. będzie Mecenas Wojciech Świątkowski. Prawnik ma spotkać się z niedoszłym zamachowcem w areszcie śledczym przy ulicy Montelupich w poniedziałek. Krakowski mecenas ma wieloletnie doświadczenie. Bronił między innymi słynnego "Gumisia", czyli Sylwestra A, który podkładał ładunki wybuchowe, aby wyłudzić pieniądze. Jego celami w Krakowie były między innymi Kościół Mariacki, czy Dworzec PKS. "Gumiś" kilka lat temu wyszedł z więzienia. Brunonowi K. postawiono zarzut planowania i przygotowywania zamachu za co grozi mu 5 lat więzienia. Śledczy nie wykluczają postawienia Brunonowi K. kolejnych zarzutów. Chodzi między innymi o zarzut posiadania materiałów wybuchowych.

Tu zobacz więcej>>>