Logo Polskiego Radia
PAP
Agnieszka Kamińska 12.09.2013

Putin pisze do amerykańskiej gazety. Ostrzega USA

Prezydent Rosji napisał artykuł dla amerykańskiego dziennika ”New York Times”, przestrzega w nim USA przed interwencją w Syrii.
Władimir PutinWładimir Putinkremlin.ru

Prezydent Rosji Władimir Putin ponownie ostrzegł USA przed interwencją wojskową w Syrii. Tym razem w swoim artykule, który ukazał się środę wieczorem czasu lokalnego na stronach internetowych dziennika "New York Times".

Putin stwierdził, że do tego, aby przemówić bezpośrednio do narodu amerykańskiego i jego politycznych liderów są wydarzenia w Syrii. Stwierdził, że jest to ważne, gdy „niewystarczająca jest komunikacja między oboma społeczeństwami”.

Putin podkreślił, że taka operacja pociągnęłaby za sobą wiele niewinnych ofiar, a także niosłaby ryzyko rozszerzenia się konfliktu poza Syrię i nowej fali terroryzmu.
Zdaniem rosyjskiego prezydenta, amerykańska interwencja wojskowa w Syrii bez mandatu ONZ będzie "aktem agresji", który może podważyć wysiłki dyplomatyczne zmierzające do rozwiązania problemu irańskiego programu jądrowego, zakończenia konfliktu izraelsko-palestyńskiego oraz doprowadzić do dalszej destabilizacji na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej.
Putin nie ma wątpliwości, że w Syrii miał miejsce atak chemiczny. Powtórzył jednak, że gazu bojowego użyli rebelianci, by sprowokować USA do interwencji wojskowej w tym kraju. "Nie ma żadnych powodów, by sądzić, że 21 sierpnia na przedmieściach Damaszku to władze Syrii, a nie rebelianci użyli broni chemicznej" - napisał prezydent Rosji.

Wywiady państw zachodnich ustaliły, że to syryjskie wojska Baszara al-Assada dokonały ataku z użyciem broni chemicznej.

John Kerry o ataku bronią chemiczną w Syrii >>>

Liga Arabska wzywa do akcji przeciw Syrii >>>

Niemiecki wywiad oskarża reżim Assada o atak chemiczny w Syrii >>>

Francuski wywiad o ataku chemicznym w Syrii

Putin:  to będzie nasz wspólny sukces
W swoim artykule Putin podkreślił, że popiera wysiłki dyplomatyczne na rzecz objęcia syryjskiego arsenału chemicznego międzynarodową kontrolą.
Władimir Putin z zadowoleniem przyjął decyzję Baracka Obamy o kontynuowaniu dialogu w celu zakończenie konfliktu w Syrii. "Jeśli uda nam się uniknąć użycia siły przeciwko Syrii, poprawi to atmosferę w stosunkach międzynarodowych i wzmocni wzajemne zaufanie. To będzie nasz wspólny sukces, który otworzy drzwi do ściślejszej współpracy w innych złożonych kwestiach" - napisał Putin w "NYT".
Putin skrytykował jako "niepokojące" i "niebezpieczne" amerykańskie interwencje wojskowe w innych krajach. Wyraził przekonanie, że w dalszej perspektywie szkodzą one interesom USA, w tym także wizerunkowi tego kraju na arenie międzynarodowej. "Miliony ludzi na świecie widzą w Ameryce nie państwo, które jest modelem demokracji, lecz kraj, który polega jedynie na brutalnej sile" - stwierdził rosyjski przywódca.

PAP/NYTimes/agkm

WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>

''