Zdaniem Roberta Tyszkiewicza (PO) nigdy się nie dowiemy jaki był prawdziwy wynik wyborów na Białorusi. Jego zdaniem można się domyślać, że prezydent Łukaszenka dowiedział się jaki był rzeczywisty wynik głosowania, stąd jego gwałtowna reakcja na demonstrację w Mińsku. Dodał, że za to co się stało w niedzielę wyborczą Łukaszenka zapłaci wysoką cenę.
- Poczucie porażki całej Unii Europejskiej jest bardzo silne, ponieważ od dwóch lat prowadzony był dialog z Mińskiem. Unia mówiła, rozmawiamy, ale pod warunkiem, że Białoruś czyni postępy w kierunku demokracji. Teraz wszyscy zrozumieli, że prawdziwą legitymacją władzy w Mińsku jest siła i represje polityczne- powiedział. Z zadowoleniem przyjął propozycje zwiększenia pomocy przez Polskę dla białoruskiej opozycji i niezależnych mediów.
- Polska polityka obłaskawianie reżimu białoruskiego poniosła zdecydowane fiasko – mówił z kolei Janusz Wojciechowski(PiS). Jego zdaniem dopóki panuje tam reżim, który nie respektuje demokratycznych zasad, to nie należy z nim rozmawiać.
- Presja powinna być systematyczna i nieustająca – powiedział. Wizyta polskiego ministra spraw zagranicznych w Mińsku była błędem, ponieważ legitymizowała władzę. – Reżim Łukaszenki odebrał to jako przyzwolenie na łamanie prawa i kpiny z demokracji – powiedział.
Dodał, że do nacisku na Mińsk trzeba przede wszystkim wykorzystywać instytucje unijne. Unia musi być konsekwentna w tym co robi, bo tylko takie działania mogą przynieść efekty. – W kontaktach z dyktaturą trzeba być elastycznym. Jeśli następuje zmiana kursu na Białorusi to natychmiast musi nastąpić stosowna reakcja ze strony Unii – dodał.
- Izolować reżim, otwierać się na społeczeństwo – to propozycja Roberta Tyszkiewicza. Jego zdaniem rząd polski powinien ułatwiać kontakt Białorusinów z naszym krajem i całą Unią. Dobrym pomysłem jest zniesienie opłat wizowych dla obywateli tego kraju.
Tyszkiewicz nie zgodził się też ze stwierdzeniem, iż wizyta ministra Sikorskiego na Białorusi była błędem. Jego zdaniem była ona potrzeba chociażby po, aby przekazać Łukaszence informacje, że w przypadku odejścia od kursu demokratycznego nie będzie mógł liczyć na pomoc Unii.
Aby wysłuchać rozmowy "Z reżimem nie wolno rozmawiać" wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie „Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.
Audycji "Puls Trójki" można słuchać od poniedziałku do czwartku o 17.45. Zapraszamy.
(miro)