Rocznie z domu ucieka około pięciu tysięcy dzieci. Statystyki wzrastają zwłaszcza w wakacje, kiedy dzieci nie muszą chodzić do szkoły, mają więcej wolnego czasu.
Aleksandra Andruszczak-Zin, psycholog i opiekun merytoryczny programu "Nie uciekaj" dodaje, że dużym problemem, nasilającym się w ostatnim czasie, są ucieczki, które trwają ponad rok. – Niebezpieczne jest to, że nie wiadomo, co dzieje się wtedy z dziećmi, w jakie miejsca i środowiska trafiają – dodaje gość "Klubu Trójki".
Dlaczego dzieci decydują się na ucieczkę?
Dzieci uciekają z domu z wielu powodów. Jednym z nich jest złość do rodziców. Dzieci mają wtedy poczucie, że ich potrzeby są lekceważone, czują się samotne. Nastolatkowie uciekają też przed niebezpieczeństwem, krzywdą, upokorzeniem. Gdy doświadczają biedy, molestowania psychicznego, seksualnego, przemocy. Uciekają też dzieci, które nie mają wsparcia w swoim środowisku i nie potrafią lub nie mają kogo poprosić o pomoc.
Anna Dziurka, psycholog, prezes zarządu Fundacji Itaka, dodaje, że zdarzają się też sytuacje, kiedy dziecko opuszcza dom, ponieważ chce przeżyć przygodę, doświadczyć czegoś nowego lub po prostu się zabawić. – Ostatnio otrzymaliśmy zgłoszenie od rodziców, których córka nie wróciła na noc do domu. Okazało się, że dziewczyna postanowiła pójść na imprezę, nie zawiadamiając o tym opiekunów - dodaje.
Zdaniem Aleksandry Andruszczak-Zin ucieczka dziecka może przytrafić się każdej rodzinie. – Dzieci żyją w coraz większej presji. Stawia się przed nimi coraz większe wymagania. Rodzice natomiast chcą dać dzieciom to, czego sami nie mieli, dlatego często zatracają się w pracy. Zapominają przy tym, że dziecko potrzebuje przede wszystkim ich fizycznej obecności - wyjaśnia.
Dziecko zawsze wysyła sygnały
Dziecko nie podejmuje decyzji o ucieczce z dnia na dzień. Przed każdą ucieczką wysyła pewne sygnały, stara się pokazać, że jest mu źle. Bardzo często alienuje się, zamyka się w swoim świecie.
Jak zapobiec ucieczce?
Goście "Klubu Trójki" doradzają, by rodzice starali się przede wszystkim rozmawiać z dziećmi, nawet o sprawach, które z pozoru wydają się błahe. Ważna jest też słuchanie ich i rozmowa o uczuciach, dawanie im poczucia bezpieczeństwa, akceptacji, zrozumienia i bliskości.
- Rodzice powinni pamiętać, że dla młodego człowieka rozmowa nie jest prosta. Dziecko nigdy nie powie nam od razu, co je boli. Potrzebuje na to czasu oraz pewności, że zostanie wysłuchane - dodaje.
Goście "Klubu Trójki" zachęcają też do rozmowy telefonicznej. Całą dobę, siedem dni w tygodniu, czynna jest bezpłatna linia 116 000.
Aby wysłuchać "Klubu Trójki", którego gośćmi byli: Anna Dziurka, psycholog, prezes zarządu Fundacji Itaka, Aleksandra Andruszczak-Zin, psycholog, opiekun merytoryczny programu "Nie uciekaj" oraz Filip Krzywiński prezes Fundacji Studio Skit, kliknij odpowiednią ikonę w boksie "Posłuchaj".
Audycji "Klub Trójki" można słuchać od poniedziałku do czwartku tuż po 21.00. Zapraszamy.
(mz)