Czwórka
Katarzyna Kucharska
02.01.2013
Nowa moda - czas na "frosting"
Lato w zimie staje się coraz bardziej modne. I nie chodzi wcale o efekt cieplarniany, tylko o nietypowe zdjęcia z zimowych wakacji - na leżaku, w bikini, z drinkiem z palemką w dłoni.
John Brownell - inicjator ruchu "Frosting"źr. facebook.com/gofrosting
Posłuchaj
-
Nowa moda - czas na frosting
Czytaj także
Tęsknicie za latem, upałami i bezkarnym plażowaniem? John Brownell stwierdził, że zima mu nie może przeszkodzić w delektowaniu się wypoczynkiem i sfotografował się, kiedy pił kawę i czytał gazetę siedząc po kolana w śniegu. Tym samym John zapoczątkował ruch zwany "frostingiem". Podchwycili to i inni mieszkańcy miasteczka Missoula w stanie Montana.
Teraz ludzie na całym świecie robią w podobnej konwencji "zimowe" zdjęcia i wrzucają je do internetu.
Paweł Kamiński z technologie.gazeta.pl twierdzi, że to kolejna moda, po owlingu i plamkingu na robienie sobie dziwnych zdjęć. - Frosting przypomina modę jaką mają nasze rodzime Morsy. Trzeba zimą udawać, że jest lato - mówi znawca tematu.
Zdania Polaków na ten temat są podzielone. Już wkrótce pewnie się przekonamy czy moda na letnie zdjęcia w zimie się u nas przyjęła.
Frosting ma też pozytywny aspekt - można w ten sposób przyzwyczajać organizm do zimna i chłodu - hartować się. Więcej na ten temat dowiesz się z załączonego materiału Bartka Wasilewskiego w "Poranku OnLine".
(pj)