Logo Polskiego Radia
Czwórka
Paulina Jakubowska 27.09.2013

W tej grze każdy jest Wałęsą

- Gry historyczne stają się coraz bardziej popularne - mówi Karol Madej, projektant gier. - W ten sposób ludzie chcą sobie przypomnieć, co przeżyli, a młodsi dowiedzieć się jak to było - dodaje.
Strajk. Skok do wolności"Strajk. Skok do wolności"Narodowe Centrum Kultury
Posłuchaj
  • Karol Madaj, projektant gier, opowiada o planszówce "Strajk. Skok do wolności" (Poranek OnLine/Czwórka)
Czytaj także

Na rynku dostępna jest już gra "Strajk. Skok do wolności". Tym razem grę nawiązującą do wydarzeń historycznych wydało Narodowe Centrum Kultury. Jej wydanie towarzyszy też premierze filmu Andrzeja Wajdy "Wałęsa".
- Teraz jest moda na gry planszowe, ludzie coraz chętniej po nie sięgają. Były takie gry jak: "Mali Powstańcy", "Kolejka". W tym roku ukazało się bardzo dużo nowych planszówek historycznych: "Letnisko" o linii otwockiej w dwudziestoleciu międzywojennym, kilka gier o II wojnie światowej - mówi Karol Madaj.
Gość Czwórki podkreśla, że w przypadku "Kolejki" czy "Strajku" możemy mówić o pewnym powrocie do niedawnej przeszłości. Te gry serwują nam wycieczkę w czasy młodości naszych rodziców, przypominają tamten klimat.
- Moim zdaniem gry historyczne projektuje się trudniej. Trzeba zilustrować temat - mówi gość "Poranka OnLine". - Projektując "Strajk: musiałem sporo poczytać na temat sierpnia '80 roku, strajków w biografii Lecha Wałęsy. Gdyby to była gra abstrakcyjna, niezwiązana z tematem, to mógłbym usiąść od razu do projektowania mechaniki - wyjaśnia.
W grze "Strajk. Skok do wolności" są prawdziwe postaci: Lech Wałęsy, Tadeusza Mazowieckiego czy Bronisława Geremka. Autor starał się być wierny realiom lat 80., w tym celu zasięgał też konsultacji u historyków.
Mechanika gry nie wydaje się prosta. Każdy z graczy w "Strajku" wciela się w postać Lecha Wałęsy, każdy kieruje jego działaniami w swojej turze. Gracze mają za zadanie przekonać jak najwięcej ludzi do sprawy strajku za pomocą kart "gadane" i "chodzone". Należy zadbać o przychylność robotników, mieszkańców Gdańska, dziennikarzy, delegacji z innych zakładów i ekspertów, a na końcu wynegocjować 2 karty postulatów.

W grze znajdziemy historyczny skok przez płot, bramę nr 2, a także autentyczne wypowiedzi Lecha Wałęsy.

(pj)