Logo Polskiego Radia
Jedynka
Katarzyna Karaś 17.07.2020

1950 lat temu Rzymianie zburzyli Świątynię Jerozolimską

Był to jeden z najistotniejszych akordów chylącego się ku upadkowi powstania żydowskiego, które wybuchło cztery lata wcześniej (w roku 66 n.e.).

W roku 70 n.e. żołnierze pod wodzą Tytusa Flawiusza - syna cesarza Wespazjana - po kilkumiesięcznym oblężeniu Jerozolimy wdarli się do najświętszego miejsca żydowskiego kultu i puścili z dymem Wzgórze Świątynne. Tam stała druga świątynia jerozolimska, wybudowana przez Herodota Wielkiego. Pierwszą wybudował król Salomon.

Posłuchaj
18:42 2020_07_17 19_08_02_PR1_EUREKA.mp3 Eureka 17 lipca godz. 19:08

 

Pożar zniszczył wszystko

Prof. Piotr Dyczek z UW twierdzi, że świątynia została spalona przez przypadek, a Rzymianie nie mieli takiego zamiaru. Któryś z żołnierzy wrzucił pochodnię, a w świątyni było dużo zasłon, które zajęły się ogniem. Od nich zapaliło się drewniane wyposażenie. - Trzeba przyznać, że Tytus nakazał gaszenie pożaru, ale w ówczesnych warunkach było to niemożliwe - mówi gość Programu 1 Polskiego Radia. Jerozolima leży na wzgórzu i zawsze cierpiała na brak wody, którą czerpano ze studni. To było za mało, żeby ugasić taki pożar. Żar był taki, że świątynia, wybudowana z marmuru wypaliła się doszczętnie, aż pękały mury. - Pozostała jedynie ściana oporowa, znana dziś jako Ściana Płaczu - mówi archeolog.

Świątynia nie została odbudowana

Piotr Dyczek wyjaśnia, dlaczego świątynia nie została wybudowana. Rzymianie celowo do tego nie doprowadzili i to z kilku powodów. - To duże przedsięwzięcie, a po długiej wojnie prowincja była zniszczona, brakowało więc robotników i pieniędzy, aby uruchomić kamieniołomy - wyjaśnia. Trudno było też oczekiwać, że Rzymianie odbudują świątynię, bo oni wierzyli w inne bóstwa. Poza tym nie na rękę była odbudowa Jerozolimy, która była w czasie wojny ośrodkiem politycznego i militarnego oporu.

Dla Żydów to była tragedia, jeśli chodzi o religię. Oni stracili swój symbol. Powróciły koncepcje, że to kara za złamanie przymierza z Bogiem. Na tym tle dochodziło do waśni w społeczeństwie. Teolodzy też tłumaczyli, że świątynia zostanie odbudowana, kiedy nadejdzie koniec świata. - Wówczas zaczął się eksodus Żydów z tego terenu - wyjaśnia. Tłumaczy też, że w odróżnieniu od innych wyznań Żydzi mieli tylko jedną świątynię. Synagogi, zwane też bożnicami, to miejsca, w których czytano Torę i udzielano sakramentów, ale nie świątynie. Do dziś Żydzi obchodzą to smutne święto.

Telewizja Republika Kalendarz Histgoryczny/Youtube

***

Tytuł audycji: Eureka

Prowadziła: Katarzyna Kobylecka

Gość: prof. Piotr Dyczek (archeolog, dyrektor Ośrodka Badań nad Antykiem UW.)

Data emisji: 17.07.2020

Godzina emisji: 19.08

ag