Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 09.02.2014

Ukraina: liderzy Majdanu na wiecu wezwali do tworzenia samoobrony

Na wiecu w centrum Kijowa zgromadził się potężny tłum. Opozycjonista Jurij Łucenko apelował o jedność wschodu i zachodu kraju. Znana działaczka Rusłana opowiedziała o groźbach, które wiąże z apelem o ukaranie sankcjami odpowiedzialnych za represje na Ukrainie.
Wiec w KijowieWiec w KijowiePAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Wiec rozpoczął się około południa na EuroMajdanie od modlitwy, z udziałem duchownych różnych wyznań. W centrum Kijowa zgromadziły się według szacunków mediów co najmniej kilkadziesiąt tysięcy osób.

Działaczka Euromajdanu i piosenkarka Rusłana Łyźyczko połączyła się telefonicznie z Dmytro Bułatowem, który znajduje się w szpitalu w Wilnie. Lider Automajdanu podziękował wszystkim za wsparcie. Bułatow został porwany 22 stycznia. Jak mówił, po ośmiu dniach został wyrzucony z samochodu w lesie, przez poprzednie dni był torturowany.

Rusłana powiedziała na na scenie Euromajdanu, że otrzymuje ostatnio bardzo poważne groźby. Dostaje SMS-y, że "zostanie zastrzelona, jeśli nie wyjedzie do USA", albo że spotkają ją takie tortury, jak lidera Automajdanu. Dodała, że obok jej domu nieustannie przebywają "tituszki", czyli chuligani, działający na zlecenie zwolenników władz. Rusłana Łyżyczko podkreśliła, że w ostatnim tygodniu jeździła po Europie, apelując o sankcje przeciw szefowi administracji prezydenta Andrijowi Klujewowi i szefowi MSW Witalijowi Zacharczence. Uważa, że groźby wobec niej to konsekwencja apeli o sankcje. Rusłana podziękowała szefowi MSZ Niemiec, kanclerz Niemiec i Parlamentowi Europejskiemu, za to, że nie wykluczono zastosowania sankcji w przypadku kontynuowania represji na Ukrainie.

Apel do Wschodu: kluczowa jest jedność

Opozycjonista Jurij Łucenko podkreślił, że trzeba odsunąć od władzy prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Wzywał, aby mieszkańcy Ukrainy zapisywali się do "samoobrony Majdanu".

Łucenko zaznaczył, że na wschodzie Ukrainy działacze tamtejszych "Majdanów" czekają na pomoc. Łucenko apelował, by Ukraińcy we wschodniej części kraju nie wierzyli, w propagandę rosyjską, iż Kijów opanowali ”banderowcy”. Zwrócił się do Ukraińców ze Wschodu specjalnie po rosyjsku. Podkreślił, że Euromajdan chce położyć kres kradzieżom, poniżeniu,. -Powstań Wschodzie! – wołał Łucenko. - Koniec dzielenia Ukrainy. na banderowców i Wschód – powiedział. Podkreślił, że Ukraińcy to jeden naród.

Jurij
Jurij Łucenko, print screen Espreso TV

Według opozyjonisty Ołeksandra Turczynowa, na naradzie z prezydentem jeden z wojskowych miał powiedzieć, iż nie wiadomo, czy wykonany będzie rozkaz siłowej rozprawy z demonstrującymi. Według przemawiającego, oficer ten nie jest pacyfistą, ale zrozumiał, że choć na Majdanie można doprowadzić do rozlewu krwi, to nie można go zwyciężyć. Zaznaczył, że katowani, porywani, nękani są patrioci ukraińścy, Dodał, że samoobrona rozszerza swoje granice poza Majdan, na całą Ukrainę.

Na scenie wystąpił następnie Petro Poroszenko, oligarcha popierający opozycję. Podkreślił, że żaden z demonstrantów, którzy zostali aresztowani, nie będzie zapomniany. Przypomniał o podróży polskiego premiera po stolicach europejskich. Powiedział, że teraz państwa UE opowiadają się za tym, że Ukraina powinna otrzymać perspektywę członkostwa w UE i jest to zwycięstwo Majdanu.

Część protestujących przyszła na Majdan z parasolkami - chcąc w ten sposób wyrazić wsparcie dla zagrożonego zamknięciem niezależnego rosyjskiego kanału Dożdż. W sobotę na podobnej akcji w Moskwie zatrzymano kilkadziesiąt osób, ranna została francuska dziennikarka.

Przemówienia następnie wygłosili liderzy głównych partii opozycyjnych.

agkm