Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 05.09.2015

Wyzwolenie Statkiewicza - euforia, ulotne szczęście i znak, że potem będzie tylko trudniej

Wyzwolenie więźniów politycznych, w tym Mikoły Statkiewicza, to było wielkie święto, wybuchła euforia. Jednocześnie pojawiło się przeczucie, że to znak przyszłych trudności. Będzie jeszcze trudniej, trzeba walczyć - pisze w swoim blogu białoruski działacz i dziennikarz, Franciszak Wiaczorka.

W sobotę 22 sierpnia na Białorusi narodziło się nowe nieformalne święto - tego dnia doszło do zwolnienia grupy białoruskich bohaterów. Jak ten dzień wyglądał, co pamiętam? Przyszliśmy na powitanie z chłopcami z "Art Siadziby" (organizacji zajmującej się promocją białoruskiej kultury niezależnej). Przynieśliśmy białe i czerwone baloniki, biało-czerwono-białe flagi. Mieszkańcy Mińska na powitanie Statkiewicza przyszli w wyszywankach, niektórzy w koszulkach z napisem ”Łukaszenko, odejdź”. Przypomnijmy, za T-shirt z takim napisem był skazany jeden z więźniów.

Gdy przyjechał Mikoła Statkiewicz, wszystkich napełniła euforia. Moi koledzy z "Art Siadziby" wzięli Statkiewicza na ręce, podrzucili go do góry, jak piłkarza, który zdobył puchar świata. I on naprawdę wygrał. Zwyciężył system. Przeżył wszystkie te represje, nie poszedł na żadne kompromisy z przestępczą władzą.

Został otoczony dziesiątkami kamer, wśród nich także rosyjskimi. Może zinterpretują to w Rosji jako otwarcie na Zachód, krok w stronę odwilży, ocieplenia stosunków. Nie sądzę jednak, by Aleksander Łukaszenka podejmował tego rodzaju ważne decyzje bez uzgodnień z Władimirem Putinem.

Mieliśmy chwilę święta. Jednak walka się nie skończyła. To taki przemijający, ulotny, szczęśliwy moment. Pokazuje on, że dalej będzie tylko gorzej. Będzie jeszcze trudniej.

Przynajmniej liderzy wrócili, są wolni. Wtedy zawsze walczyć łatwiej. Teraz bardzo oczekujemy zjednoczenia sił demokratycznych. 

Franciszak Wiaczorka

Zobacz: Blog Franaka Wiaczorki w serwisie Raport Białoruś na portalu PolskieRadio.pl >>>

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

agkm