Oksytocyna, nazywana hormonem miłości i zaufania, odpowiada za tworzenie się więzi matki z nowo narodzonym dzieckiem. Naukowcy wykazali, że nie tylko matki, ale też ojcowie wydzielają ją w większych ilościach - informuje pismo "Biological Psychiatry".
- Odkrycie to dowodzi, jak ważne jest stwarzanie ojcom możliwości interakcji ze swoim dzieckiem bezpośrednio po jego narodzinach, po to, by pobudzić u nich układ neurohormonalny odpowiedzialny za powstawanie więzi - komentuje dr Ruth Feldman z Uniwersytetu Bar-Ilan w Ramat Ganie w Izraelu, współautorka pracy. Badania dowiodły, że oksytocyna - hormon produkowany w części mózgu zwanej podwzgórzem - bierze udział w powstawaniu relacji społecznych - między przyjaciółmi, znajomymi i kochankami. Najbardziej znana jest jej rola w tworzeniu się więzi emocjonalnej między matką a noworodkiem - hormon sprawia, że u kobiety, która urodziła dziecko pojawia się instynkt macierzyński.
Równie ważne zadanie ma do spełnienia oksytocyna w budowaniu zaufania między ludźmi. Jej rolę badał profesor ekonomii i neurologii klinicznej, Paul J. Zak. Po wielu analizach zachowania ssaków i badaniach więzi międzyludzkich stwierdził, że cząsteczka ta może odgrywać rolę w powstawaniu zaufania u ludzi. Zak wykazał także, że związek ten jest odpowiedzialny za wiele innych zachowań, oraz że istnieje powiązanie między empatią, a wydzielaniem oksytocyny.
Teraz okazało się, że oksytocyna pomaga również mężczyznom wejść w rolę ojca. Naukowcy z Izraela razem z kolegami z Uniwersytetu Yale w New Haven w stanie Connecticut przeanalizowali zbierane wiele lat dane na temat zmian w poziomie tego hormonu u 80 par, które po raz pierwszy zostały rodzicami. Poziom oksytocyny zmierzono im dwukrotnie - po sześciu tygodniach oraz po sześciu miesiącach od narodzin potomka. Obserwowano też i oceniano ich zachowania rodzicielskie.
Okazało się, że przy każdym pomiarze poziom oksytocyny u ojców nie różnił się od poziomu stwierdzanego u matek. Wynika z tego, że choć wydzielanie oksytocyny u mam jest pobudzane przez poród, to na ten sam proces u ojców wpływają inne czynniki związane z rodzicielstwem - komentują autorzy pracy.
Naukowcy liczą, że ich odkrycie pomoże lepiej zrozumieć rolę zaburzeń w wydzielaniu oksytocyny u osób, które mają problemy z wypełnianiem obowiązków rodzicielskich wobec swoich dzieci.
pg, PAP