Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Marta Kwasnicka 19.03.2014

Wawel prezentuje zbiory Sapiehów

To jedna z najważniejszych rodzin dawnej Rzeczpospolitej. Wydała trzydziestu senatorów, kilku ministrów i pięciu hetmanów. Na Wawelu można zobaczyć ich bibliotekę.
Wawel prezentuje zbiory SapiehówGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Dr Jerzy Petrus i Jadwiga Laskowska o wystawie biblioteki Sapiehów na Wawelu (Naukowy zawrót głowy/Jedynka)
Czytaj także

Biblioteka Sapiehów z Krasiczyna to najnowsza wystawa w Zamku na Wawelu. Polskie Radio objęło ją swoim patronatem.

To druga wystawa sapieżyńska na Wawelu. Poprzednia była poświęcona rodzinie jako kolekcjonerom sztuki. Na Litwie z kolei prezentowano historie rodu i jego wpływy na dzieje państwa polsko-litewskiego.

Dlaczego aż tak wiele uwagi poświęca się właśnie tej rodzinie? - Sapiehowie to była jedna z wielkich rodzin Rzeczypospolitej, która wpływała na losy obydwóch narodów, polskiego i litewskiego - mówi dr Jerzy Petrus, wicedyrektor Zamku Królewskiego an Wawelu ds. muzealnych. - Pod względem dorobku politycznego w I Rzeczypospolitej nie mają konkurencji - dodaje gość Jedynki.

Sapiehowie w czasie wojny wywieźli swoje zbiory, gromadzone przez wieki, z rodowego Krasiczyna. Zwrócili się wtedy do kardynała Adama Stefana Sapiehy z prośbą o przechowanie zbiorów w krakowskim pałacu biskupim. Był to dobry pomysł, bo zbiory bezpiecznie przetrwały wojnę. Niestety, w 1952 dobra passa się skończyła. Kardynał Sapieha zmarł w 1951 roku, a rząd PRL podjął walkę z Kościołem. Skarby Sapiehów odkryto podczas rewizji pałacu biskupów, zarządzonej podczas procesu kurii krakowskiej, i zarekwirowano je.

- Zbiory przeniesiono na Wawel. Wśród nich była też biblioteka, licząca 14 tys. tomów - relacjonuje dr Petrus. - Starano się rozparcelować zbiory, ale na Wawelu stworzono specjalny depozyt, oddzielający dobra sapieżyńskie od innych, aby nie zmieszały się z zamkowymi.

Dzięki temu kolekcja Sapiehów zachowała swoją integralność. W 1973 roku biblioteka Sapiehów została przeniesiona do Pieskowej Skały (oddział wawelskiego muzeum).

Michał Sapieha, ostatni właściciel Krasiczyna, upomniał się o skonfiskowane mienie rodziny po 1989 roku. Forma zwrotu nie była jasna, bo państwo polskie przez lata łożyło na konserwację i utrzymanie zbiorów. Ostatecznie Sapiehowie odzyskali swoje skarby, ale dzieła sztuki ofiarowali państwu polskiemu w zamian za opiekę nad zbiorami i zachowanie ich integralności.

Biblioteka, którą można teraz oglądać na Wawelu, jest bardzo bogata. Sapiehowie zamawiali i kopiowali książki. Rodzina pełniła funkcje publiczne, stąd potrzeba posiadania odpowiednich pozycji.

Cały księgozbiór podzielony jest na 17 działów. Obejmuje książki z dziedziny prawa, książki religijne, traktaty. Wiele z nich pochodzi z biblioteki proboszcza Krasiczyna. Inne z wiana kolejnych małżonek Sapiehów. Są książki Aleksandra Antoniego Sapiehy, podróżnika związanego z Napoleonem - omawia zbiory Jadwiga Laskowska, kurator wystawy.

Na krakowskiej ekspozycji można obejrzeć blisko 140 najcenniejszych pozycji.

Więcej informacji o wystawie w audycji "Naukowy zawrót głowy", którą przygotowała i poprowadziła Katarzyna Jankowska.

(ew)