Gość Jedynki przyznał, że znajdujemy się w bardzo bolesnym momencie historii. Również w "Quo vadis" Henryk Sienkiewicz opowiada o rzeczach potwornych, o prześladowaniach, martyrologii, cierpieniach i zabijaniu z powodu różnic kulturowych i religijnych.
- To powieść, która ma gorzki happy end. Nie daje nam łatwego pocieszenia. Bohaterowie przenoszą się na Sycylię poza teatr wydarzeń, żyją w ukryciu ciesząc się, że świat o nich zapomniał, ale Neron szaleje. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że on przeminie jak wszystko co złe, jak zaraza. Natomiast treścią tego przemijania są konkretne ludzkie losy, życie - tłumaczył literaturoznawca z Uniwersytetu Śląskiego.
Zdaniem prof. Koziołka, Sienkiewicz nie ukrywając potworności świata każe nam pomyśleć o możliwym pojednaniu o rzeczach, które wydawały się niemożliwe do pogodzenia - zetknięciu pogańskiego Rzymu z chrześcijaństwem, z którego narodziła się Europa.
W nagraniu audycji prof. Koziołek tłumaczył również w jakich okolicznościach powstawała powieść o pierwszych latach chrześcijaństwa, oraz jaki był jej kontekst polityczny dotyczący zniewolenia Polski.
***
Tytuł audycji: Kulturalna Jedynka
Prowadzi: Anna Stempniak
Gość: profesor Ryszard Koziołek (literaturoznawca)
Data emisji: 27.03.2015
Godzina emisji: 22.10
tj/iz