Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Tomasz Owsiński 28.06.2012

Niemiecko - francuskie starcie w UE

Prof. Roman Kuźniar uważa że jest możliwość współodpowiedzialności za obligacje, które byłby wypuszczane, aby kredytować długi UE.
Prof. Roman KuźniarProf. Roman KuźniarWojciech Kusiński

- Niemcy nie zechcą pójść na ustępstwa jakich oczekują od nich kraje południa Europy. Merkel dopuszcza uwspólnienie długów, ale domaga się większej kontroli nad bankami na co nie chcą się zgodzić Francuzi. Prezydent Francji mówi solidarność, a Niemcy odpowiadają - tak, ale dalej posunięta kontrola. Jeżeli Francuzi się nie posuną, to Niemcy tego też nie uczynią, bo Niemcy są krepowane nie tylko swoją filozofią gospodarczą, ale także wewnętrznym prawem - powiedział gość Sygnałów dnia.

Doradca prezydenta ds. międzynarodowych powiedział, że powinien być wprowadzony podatek od transakcji ponieważ cały czas te transakcje destabilizują strefę euro.

- Fortuny wielkich kapitalistów rosną bez przeszkód, a cenę tego co się dzieje ponosi podatnik. Cenę za niefrasobliwość wykazywaną przez świat finansów. Żaden ekonomista nie nakrzyczy na rynki finansowe tylko bez przerwy domaga się do rządu. To rządy są brzydkie, bo nie potrafią złapać złodzieja w którego zamieniły się rynki finansowe. Ten podatek od transakcji mógłby być jednym ze środków dyscyplinowania rynków finansowych - uważa prof. Kuźniar.

Unijny szczyt

Dziś w Brukseli przywódcy 27 krajów mają rozmawiać na temat projektu reform ratujących strefę euro, który przygotował przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy.

Najdalej idące, ale rozpisane na lata, są propozycje dotyczące koordynacji polityk budżetowych krajów strefy euro. Zgodnie z nimi, eurogrupa mogłaby poprawiać budżety tych państw, które według niej, są zbyt rozrzutne. Kolejnym pomysłem jest wspólna odpowiedzialność za długi krajów strefy euro, co byłoby ratunkiem dla państw w słabszej kondycji finansowej, ale obciążeniem dla tych bogatszych. Stąd sprzeciw Niemiec, które przede wszystkim kładą nacisk na ściślejszy nadzór budżetowy.

Francji z kolei podoba się uwspólnotowienie długu, ale nie chce się ona zgodzić na zbytnią ingerencję Brukseli w polityki budżetowe, ścisłą kontrolę i zrzeczenie się części suwerenności.

to

>>>Przeczytaj zapis rozmowy