Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Gabriela Skonieczna 16.01.2013

Coś dla lubiących słonego arbuza i czekoladę z chilli

Pikantnych dań nie powinniśmy popijać wodą. - To nic nie da, nie ugasimy tak pieczenia w ustach. Ulgę może przynieść coś tłustego, nawet mleko i alkohol - mówi Agnieszka Kręglicka.
Coś dla lubiących słonego arbuza i czekoladę z chilliWhisperToMe/Wikipedia/Domena publiczna
Posłuchaj
  • Agnieszka Kręglicka zdradza tajniki ostrej kuchni
Czytaj także

Im gorętszy klimat tym paradoksalnie więcej pikantnych dań. Paradoksalnie, bo pikantne papryczki rozgrzewają, ale też ochładzają, bo gdy nasza krew krąży szybciej, więc pocimy się szybciej, a dzięki temu mamy wrażenie, że jest nam chłodniej.

Ostre potrawy, jak dodaje gość "Czterech pór roku", pochodzą nie tylko z odległych krajów. Typowe są także dla kuch europejskiej: hiszpańskiej, węgierskiej czy południowowłoskiej. Ostrości jedzeniu oprócz papryki nadają gorczyca, imbir czy doskonale znany w Polsce chrzan.

Jak przypomina Agnieszka Kręglicka ostre dodatki nie tylko doskonale smakują, ale także służą naszemu zdrowiu.  - Chili ma więcej witaminy C niż cytryna - mówi restauratorka, zwracając uwagę, że nie należy wrzucać papryczek na rozgrzaną oliwę, a raczej należy ją dodać do cebuli, czosnku czy marchewki już duszących się na patelni. Taki dodatek doskonale urozmaici zupy: marchewkową, dyniową czy zwykłą grochówkę i kartoflankę. Papryczki są też doskonałym dodatkiem do duszonych mięs. - Nie chodzi tylko o to, żeby było ostro. Dodając papryczki marynowane, suszone, wędzone dodajemy wiele innych aromatów - podkreśla Agnieszka Kręglicka.

Jak  najlepiej delektować się ananasem z chili i ile gatunków papryczek rozróżniają Meksykanie dowiesz się słuchając rozmowy Karoliny Rożej.

/