Dwójka
Jacek Puciato
14.04.2016
Ostatni telefon przez rozstaniem. "Głos ludzki" Poulenca
– Ta rozmowa jest urywana, dużo tam napięć, nerwowości, szantażu emocjonalnego – opowiadała Joanna Woś, którą usłyszymy w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w monodramie Francisa Poulenca.
Posłuchaj
-
Z cyklu "Przed premierą": reportaż z prób do "Głosu ludzkiego" Francisa Poulenca w TWON (Notatnik Dwójki)
Czytaj także
- Monodramy są niezwykła rzadkością, niewielu kompozytorów zdecydowało się na napisanie takiej opery - podkreślała śpiewaczka. Joanna Woś zagra w "Głosie ludzkim" postać kobiety, która boleśnie przeżywa rozstanie (w nocy poprzedzającej rozmowę telefoniczną, której jesteśmy świadkami, próbowała popełnić samobójstwo...). – To historia rozstania się, ostatnia rozmowa przez telefon. Każde zdanie to inne emocje, inna myśl. Cała sztuka polega na żonglerce emocjami – mówiła artystka.
O "Głosie ludzkim" - o procesie zaprzeczenia, lęku przez prowadzeniem samochodu i wyładowaniach granicznych - opowiadała w audycji również reżyserka spektaklu Maja Kleczewska. Usłyszeliśmy ponadto komentarze innych twórców.
***
Tytuł audycji: Notatnik Dwójki
Prowadzi: Barbara Schabowska
Goście: twórcy "Głosu ludzkiego" Francisa Poulenca w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej
Data emisji: 14.04.2016
Godzina emisji: 13.00
jp/mc