Sadź warzywa - uprawa roślin uszczęśliwia
Szerszenia azjatyckiego rozpoznamy od razu - po jego rozmiarze. - Ma 4,5 cm długości i 7,5 cm rozpiętości skrzydeł - wyjaśnia Stanisław Łoboziak z Centrum Nauki Kopernik.
Posłuchaj także: Ratujemy świat - audycja ekologiczna >>>
Ukąszenia tego owada są bardzo bolesne, ale w większości przypadków nie oznaczają dla człowieka śmierci. - Zdarza się to jednak w momencie, kiedy jesteśmy uczuleni albo kiedy ukąszenie wywoła u nas silną reakcję alergiczną - tłumaczy rozmówca Maćka Wójcika.
Uzasadnione obawy mogą mieć natomiast właściciele uli. Szacuje się, że kilkadziesiąt szerszeni azjatyckich może całkowicie zniszczyć kilkudziesięciotysięczny rój pszczół zaledwie w kilka godzin. - Pszczoły azjatyckie znalazły na to sposób i wiedzą jak odeprzeć taki atak. Tego mechanizmu nie mają jednak pszczoły europejskie - dodaje Łoboziak.
Zobacz
Recykling w starożytności. Segreguj śmieci jak Rzymianie
W ubiegłym roku szerszeń azjatycki zadomowił się w Hamburgu. To jak dotąd najdalej na północ wysunięte miejsce na świecie, gdzie był widziany. - Ten gatunek szerszenia występuje tam, gdzie temperatury nie spadają poniżej zera - mówi ekspert z Centrum Nauki Kopernik. - Jest popularny w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i na południu Francji. Natomiast trzeba liczyć się z tym, że na skutek zmian klimatycznych i globalnego ocieplenia, szerszeń azjatycki może pojawić się w Polsce - podsumowuje.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Materiał: Maciej Wójcik
Data emisji: 21.05.2020
Godzina emisji: 8.18
kul/pj