03:23 CZWORKA_pierwsze słyszę 7 wrzesień 2020.mp3 Życie zawodowe Polaków po pandemii. Materiał Weroniki Puszkar (Pierwsze słyszę/Czwórka)
Większość ankietowanych ma obawy, że trudno im będzie się odnaleźć w nowych, a tak naprawdę starych realiach, czyli na przykład w pracy w biurze. - Znakomita większość z nas, bo aż 75 proc. Polaków spodziewa się, że poczuje się komfortowo w miejscu pracy w okresie liczonym w miesiącach, 37 proc. jest najbardziej optymistycznych i deklarowało, że zajmie im to tylko kilka dni. 5 proc. respondentów oczekuje, że poczucie komfortu w pracy wróci w ciągu kilku lat. Kolejne 5 proc. spodziewa się, że nigdy nie poczują się komfortowo w miejscu pracy - mówi Grzegorz Przytuła Associate Partner w EY Polska.
Nowa rzeczywistość wymusiła na nas postawy, które, jak przewiduje Justyna Pokojska z Instytutu Socjologii UW, mogą się utrzymać na dłużej w pracy zawodowej Polaków. - To co pokazała pandemia i co okazało się w tym momencie zbędne, to niezliczona liczba spotkań, które odbywaliśmy w ramach obowiązków zawodowych. Spotkania w takich ilościach nie są konieczne, a nawet są problematyczne i mam wrażenie, że do tego chyba nie wrócimy - tłumaczy.
Coviwertyzm - nowy styl życia
Wśród ankietowanych osoby, które w wyniku pandemii przeszły w tryb pracy zdalnej, w większości chciałyby zachować ten przywilej. Osoby pracujące w domu w 77 proc. deklarują, że dysponują odpowiednim do tego sprzętem.
Jak się okazuje część obowiązków możemy wykonywać z domu, co może mieć także nieprzyjemne konsekwencje. - Nie ma potrzeby w związku z tym wynajmowania dużego biura, można zmniejszyć jego powierzchnię o połowę i firma nadal będzie funkcjonowała - tłumaczy psycholog Igor Rotberg. - Niektórzy mówią, że może okazać się, że bez części pracowników firma nadal będzie działała - dodaje gość Czwórki.