Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Karina Duczyńska 18.06.2013

Jakub Janiszewski pyta: kto w Polsce ma HIV?

Jego zdaniem, choć HIV może mieć każdy, nie wszyscy jesteśmy zagrożeni w tym samym stopniu. - Moja książka pokazuje, dokąd zaprowadziła próba rozwiązania problemu poprzez przekonywanie, że "wszyscy jesteśmy tak samo narażeni" - mówi publicysta.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneGlow Images/East News

Janiszewski we wstępie publikacji napisał już, że "to książka pytań, a nie odpowiedzi”. - Pytania skierowane są głównie do systemu opieki zdrowotnej w Polsce, a także w pewnym sensie do szeregowych obywateli - mówi gość "Poranka OnLine".

Jak twierdzi Janiszewski, "Polska jest ryzykownym krajem". - Bo u nas zaczęło się w pewnym momencie mówić o HIV w taki sposób: jeśli nie ryzykujesz, to nie masz. Problem polega na tym, że ryzykowne zachowania to część ludzkiej tożsamości. Zwłaszcza w pewnych środowiskach. To ryzyko zawsze będzie i trzeba się nauczyć z nim żyć. Stąd mój zarzut do polskiego systemu. On nie mówi, jak żyć z tym ryzykiem, tylko nakazuje go unikać.

/

W Polsce, zdaniem Janiszewskiego, od dawna funkcjonował stereotyp, że HIV to problem wyłącznie narkomanów, przedstawicieli środowisk LGBT i prostytutek.

- Narkomani wydają nam się środowiskiem bardzo odległym od naszego mieszczańskiego, spokojnego światka - mówi gość "Poranka OnLine". - Ale jeśli zastanowimy się, dlaczego ludzie się uzależniają, jacy ludzie się uzależniają i jak wygląda droga od używania do uzależnienia, okazuje się, że równie dobrze to moglibyśmy być my.

(kd)