Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 30.05.2014

Pięta o pogrzebie Jaruzelskiego: pójdę na Powązki, by spojrzeć w oczy patriotów Moskwy

Według posłów Prawa i Sprawiedliwości generał Wojciech Jaruzelski nie powinien być pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
Protest na wojskowych Powązkach przed pogrzebem generałaProtest na wojskowych Powązkach przed pogrzebem generałaPAP/Jacek Turczyk

Poseł PiS Stanisław Pięta stwierdził, że pójdzie na cmentarz, by "spojrzeć w oczy patriotów Związku Radzieckiego, PRL-u i Moskwy". Jego zdaniem w manifestowaniu sprzeciwu na terenie nekropolii, czy przed jej bramą nie ma nic niestosownego.

W jego opinii pogrzeb gen. Jaruzelskiego nie powinien mieć charakteru państwowego ponieważ przez ostatnie ćwierć wieku generał - według niego - lekceważył polskie państwo. - Gdy trzeba było lecieć do Moskwy był rześki i zdrowy, kiedy trzeba było stanąć przed sądem - był obłożnie chory - zauważył poseł.
Zmarł gen. Wojciech Jaruzelski - więcej informacji>>>
Pięty powiedział, że w związku z pogrzebem Jaruzelskiego Platforma kieruje się zimną kalkulacją polityczną, bo chce koniecznie "wessać elektorat poubecki, postkomunistyczny". Temu - w jego opinii - właśnie służą takie gesty jak wcześniejsze zapraszanie generała do pałacu prezydenckiego, a obecnie zgoda na pochówek na Powązkach.
Według polityka PiS, Powązki to miejsce dla bohaterów narodowych. Polityk uważa, że przyjdzie taki dzień, kiedy Bolesław Bierut, Karol Świerczewski, Jakub Berman oraz inni kolaboranci zostaną z Powązek przeniesieni na inny cmentarz.
Także wiceprezes PiS Mariusz Kamiński jest zdania, że pogrzeb Jaruzelskiego powinien mieć charakter prywatny. Kamiński jest jednak przeciwny urządzaniu na cmentarzu demonstracji. Dodał, że udział prezydenta Bronisława Komorowskiego - w jakiejkolwiek formie - w uroczystościach pogrzebowych generała obraża pamięć o jego ofiarach.
Wojciech Jaruzelski w zasobach archiwalnych Polskiego Radia>>>
Lider SLD Leszek Miller uważa, że PiS ma negatywne zdanie nie tylko o Jaruzelskim a także o innych prezydentach Polski, w tym o urzędującym, który bywa nazywany "komoruskim" i posądzany o konszachty z WSI. Miller oświadczył, że "co innego jest uprawiać walkę polityczną z żyjącymi, a co innego pastwić się nad umarłymi".

Zmarł gen. Wojciech Jaruzelski
Wojciech Jaruzelski zmarł w niedzielę w wieku 90 lat. Od trzech lat chorował na chłoniaka, nowotwór złośliwy. Przeszedł chemioterapię, jego stan zdrowia stale się pogarszał. W maju tego roku doznał rozległego udaru mózgu, wskutek tego został częściowo sparaliżowany.
Zmarł w szpitalu wojskowym w Warszawie. Według Katolickiej Agencji Informacyjnej, niedługo przed śmiercią generał przyjął sakramenty święte. Jeszcze do niedawna deklarował się jako agnostyk. Nie uczestniczył nawet we mszy pogrzebowej swojej matki.
Na jego postać - Sybiraka i żołnierza II wojny światowej - największy cień rzuca decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego w grudniu 1981 roku. Do końca generał jej bronił, choć przepraszał też za zło tego okresu.
Sąd Okręgowy w Warszawie umorzy dwa jego procesy - za masakrę robotników Wybrzeża w grudniu 1970 roku oraz za wprowadzenie stanu wojennego. Oba były zawieszone od 2011 roku z powodu złego stanu zdrowia Jaruzelskiego.
Zobacz serwis - Grudzień '70>>>

W tym drugim procesie był on oskarżony o zbrodnię komunistyczną, polegającą na kierowaniu związkiem przestępczym o charakterze zbrojnym, mającym na celu popełnianie przestępstw. Ponadto postawiono mu zarzut podżegania członków Rady Państwa PRL do przekroczenia ich uprawnień poprzez uchwalenie dekretów o stanie wojennym, wbrew obowiązującej wówczas Konstytucji.

Zobacz serwis specjalny - stan wojenny>>>
W każdą rocznicę ogłoszenia stanu wojennego 13 grudnia przed domem generała w Warszawie odbywały się demonstracje jego przeciwników, a czasem - kontrmanifestacje osób popierających tamtą decyzję.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk