Pierwsze diety Karolina Szaciłło zaczęła stosować w liceum. - Albo chorobliwie chudłam albo sporo tyłam. Potrafiłam przez 3-4 tygodnie jeść bardzo zdrowo, a potem w momencie stresu czy gorszego samopoczucia wynagradzałam sobie ten brak i rzucałam się np. na ciastka w cukierni. Potrafiłam zjeść ich w trakcie jednego posiedzenia nawet 10 - wspominała w "Sobocie z radiową Jedynką".
Kiedy rok temu w szpitalu w Indiach zmuszono ją w końcu, bym po trzech latach przerwy stanęła na wadze, wynik ją przeraził – 83 kg. Dotarło do niej, że przez 5 lat przytyła ponad 20 kg. Po powrocie do kraju, za namową Macieja Szaciłło, drugiego z autorów książki "Karolina na detoksie", zdecydowała się oczyścić swój organizm. Swoją dzisiejszą żonę przekonał argumentem, że zdrowe jedzenie wcale nie musi być niesmaczne. - Zaproponowałem detoks, który jest wypełniony różnego rodzaju przyprawami. Np. przez 4 dni jemy same warzywa i owoce, ale dodajemy tam tłuszcz, bo intensyfikuje on smak. Gdy pieczemy warzywa w piekarniku, wystarczy dodać więc odrobinę oleju kokosowego. Takimi warzywami naprawdę można się najeść i jest to smaczne – podkreślał.
Z Jedynką zdrowiej - słuchaj na moje.polskieradio.pl >>>
Dla Karoliny Szaciłło ważne było również to, że podczas 7-dniowego oczyszczania organizmu mogła pozwolić sobie na deser. - Zrezygnowałam z białego, rafinowanego cukru i z cukru trzcinowego, ale zastąpiłam je innymi słodkimi zamiennikami, jak np. suszone owoce - tłumaczyła.
Odkąd rozpoczęła tę dietę, Karolina Szaciłło schudła już 20 kg, a książka "Karolina na detoksie. Oczyszczanie organizmu w 7 dni" - swoisty dziennik, a także zbiór rad i przepisów - jest dziś bestsellerem.
- Do detoksu należy się przygotować, odpowiednio z niego wyjść, a następnie wprowadzić na stałe pewne zmiany w naszym sposobie odżywiania. To był też proces akceptacji samej siebie i przede wszystkim zaakceptowania tego, że mam 20 kg nadwagi. Przez kilka lat unikałam aparatów fotograficznych i nie miałam odwagi, żeby stanąć na wadze, więc moja wewnętrzna percepcja siebie różniła się od tego, co było na zewnątrz - przyznała współautorka książki.
Rozmawiała Małgorzata Raducha.
"Sobota z Radiową Jedynką" - zapraszamy do słuchania między 9.00 a 20.00.
pg/asz