Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Daniel Szablewski 23.07.2019

Neuralink, czyli połączenie mózgu z komputerem

Neuralink to najnowszy pomysł Elona Muska na interfejs mózg - komputer, czyli połączenie mózgu z komputerem. Na bezpieczne i proste w zastosowaniu rozwiązania tego typu czekają osoby niepełnosprawne. A może i ci, którzy myślą o zwiększeniu swoich możliwości intelektualnych? 
Posłuchaj
  • Interfejs mózg - komputer (Jedynka/ Eureka)
Czytaj także

Celem projektu Neuralink jest zbudowanie - mocowanego na zewnątrz mózgu człowieka - implantu, który pozwoli na obsługę za pomocą myśli komputerów i wielu innych urządzeń elektrycznych. Podczas niedawnej konferencji Elon Musk przedstawił wyniki testów z udziałem małpy, która mogła obsługiwać komputer, natomiast już za rok będzie gotowy przeprowadzić próby na ludziach.

- Jest to technologia rodem z filmów scence fiction, ale jednocześnie nie jest to coś przełomowego. W jego urządzeniu udoskonalono techniki, które znamy. Zostały one zminiaturyzowane i bardziej skomputeryzowane. Przykładowo udoskonalona została technika implantacji, czyli wkładania interfejsu do mózgu szczura czy małpy. Nie ma tutaj tego jednego, pojedynczego przełomu, jednakże tego typu urządzenia jako całość zostały bardzo mocno popchnięte do przodu - mówi dr Paweł Boguszewski, neurofizjolog z PAN.

Historia interfejsów mózg - komputer rozpoczęła się od odkrycia przez niemieckiego lekarza neurologa i psychiatrę Hansa Bergera aktywności elektrycznej w mózgu człowieka oraz rozwoju elektroencefalografii. Berger jako pierwszy zarejestrował aktywność ludzkiego mózgu używając elektroencefalografu (EEG) w 1924 roku.

- Kiedy podsłuchujemy mózg za pomocą aparatury EEG, to ona leży na powierzchni naszej czaszki. Słychać uśredniony sygnał elektryczny, który pochodzi nie tylko z impulsów, ale też z innej aktywności elektrycznej mózgu, z setek milionów komórek na raz. To jest trochę tak, jakbyśmy chcieli podsłuchiwać, co dzieje się na stadionie. Stoimy dość daleko od stadionu i kiedy słyszymy "gol", to wiemy, że padła bramka, ale tak naprawdę nie słyszymy żadnego z pojedynczych kibiców. Metoda, którą stosuje Musk, to włożenie mikrofonów, dzięki którym słyszymy pojedyncze osoby, co mówią i jak ich głos składa się na ten wielki okrzyk - dr Paweł Boguszewski próbuje zobrazować różnice.

Warto przypomnieć, że kolejnym przełomem były prace amerykańskich naukowców z 1969 roku. Wykazały one, że małpy mogły poruszać ramionami robota wykorzystując aktywność elektryczną mózgu.

- Porównajmy to chociażby z rozwojem motoryzacji. Samochody mamy produkowane masowo od około 100 lat, ale z roku na rok jeździmy coraz szybciej i wygodniej. Pozostaje jednak struktura: silnik, cztery koła i kierownica. W przypadku Muska mamy skok jakościowy, gdzie w dużo lepszy sposób możemy podsłuchiwać nasz mózg, tak samo czynić to dużo bardziej bezpiecznie i wyciągać z niego dużo więcej informacji - słyszymy.

Czy Musk chce stworzyć cyborga? Jego projekt stanie się szansą na poprawę predyspozycji intelektualnych? Jak wygląda połączenie mózgu z kumputerem?

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

Tytuł audycji: Eureka

Prowadzi: Dorota Truszczak

Gość: dr Paweł Boguszewski (neurofizjolog z PAN)

Data emisji: 23.07.2019

Godzina emisji: 19.07

DS