Rozkosze podniebienia. "Polska duma i smak"
- Prawdziwym hitem były krokiety barowe, czyli naleśniki panierowane i faszerowane siekanym jajkiem. Danie ciężkostrawne, ale niezwykle popularne - opowiada Iza Kieszek-Wasilewska, autorka bloga "Okno na Warszawę".
W menu barów mlecznych można też było znaleźć bardziej wyszukane potrawy, jak na przykład sznycel, który zadowoliłby wielbicieli kuchni bezmięsnej. Ale to nie warzywa były podstawowymi produktami, których nie mogło zabraknąć w barowej kuchni, lecz pewien niezwykle popularny w PRL napój. Jakie normy żywieniowe musiały spełniać te placówki, co miały wspólnego z dzisiejszymi fast-foodami i kto jadał w "Karaluchu" - o tym m.in. w materiale Eli Burzy.