Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Tomasz Barański 27.01.2020

Przydacz: prezydent stoi na fundamencie prawdy historycznej

- Ocaleni przemawiający, ocaleni słuchający. Wszystkie oczy zwrócone na historię zagłady. Politycy, liderzy świata nie byli w centrum, bo to nie było wydarzenie natury politycznej lecz historycznej - mówił w Polskim Radiu 24 o obchodach 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz Marcin Przydacz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. 

Prezydent Andrzej Duda podkreślił podczas uroczystości upamiętniających 75. rocznicę wyzwolenia byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau, że ma "przywilej i zaszczyt ponowić zobowiązanie, by zawsze pielęgnować pamięć i strzec prawdy o tym, co się tutaj wydarzyło".

Marcin Przydacz podkreślał w PR24 wyjątkowy charakter ceremonii, która odbyła się w namiocie przy bramie głównej byłego obozu Auschwitz II-Birkenau. Zgromadziła blisko 200 byłych więźniów, 60 delegacji państw i organizacji międzynarodowych. 

"Prezydent stoi na fundamencie prawdy"

- To było bardzo poruszające wydarzenia, jego scenariuszem, scenerią, ale przede wszystkim słowami, które tam padły. Nie tylko z ust pana prezydenta Andrzeja Dudy, ale też ocalonych. Tych ocalonych, którzy przeżyli, ale też tych pomordowanych, którzy w imieniu swego pokolenia, dali światu przesłanie - powiedział wiceminister Marcin Przydacz, który stwierdził, że "to wydarzenie zostanie zapamiętane przez wiele lat".

Gość audycji mówił też o wyjątkowo nośnym przemówieniu prezydenta Andrzeja Dudy, który zacytował m.in. wiersz Tadeusza Borowskiego oraz fragment psalmu ze Starego Testamentu.

- My w Polsce dobrze znamy prawdę o tym, co się tutaj działo, bo opowiadali nam o tym nasi rodacy - mówił Andrzej Duda. - Pan prezydent stoi i będzie stał na fundamencie prawdy. Prawdy historycznej, prawdy o Holocauście, prawdy o Auschwitz i  historii II wojny światowej, zwłaszcza w obliczu fałszowaniu historii. To świadectwo mocno wybrzmiało - stwierdził Marcin Przydacz.

"W Auschwitz powaga i szacunek dla pomordowanych"

W rozmowie nie zabrakło porównań uroczystości w Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau do tych zorganizowanych w ubiegłym tygodniu w Yad Vashem.

>>> [CZYTAJ TAKŻE]: Miłosz Lodowski: w uroczystościach w Auschwitz chodzi o to, żeby pamiętać

- Ocaleni przemawiający, ocaleni słuchający. Dziś wszystkie oczy zwrócone były zwrócone na historię zagłady. Politycy, liderzy świata nie byli dziś w centrum, bo to nie było to wydarzenia natury politycznej lecz historycznej. Rzucało się w oczy różnica. Tu w Auschwitz powaga i szacunek dla pomordowanych, podczas gdy w Yad Vashem pokazywano czyn zbrojny armii czerwonej, okrzyki wojenne. Nie chcę tego negować. Pytanie, czy temu mają służyć takie wydarzenia? - pytał wiceminister Marcin Przydacz.

Organizatorem obchodów 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz było Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau. Obchody objął patronatem prezydent Andrzeja Dudy.

***

Audycja: "Rozmowa PR 24"

Prowadzący: Adrian Klarenbach

Goście: Marcin Przydacz, wiceszef MSZ

Data emisji: 27.01.2020

Godzina emisji: 21.30

PR24/IAR/PAP/tb