Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PR dla Zagranicy
Ewa Plisiecka 30.01.2024

56 lat temu w Teatrze Narodowym w Warszawie po raz ostatni wystawiono "Dziady" Kazimierza Dejmka

30 stycznia 1968 roku przedstawienie zdjęto z afisza na polecenie władz partyjnych. Wieczorem pod pomnikiem Adama Mickiewicza na Krakowskim Przedmieściu doszło do protestów studentów, które stały się bezpośrednią przyczyną Marca ’68.  

Inscenizacja w reżyserii Kazimierza Dejmka wystawiana w Teatrze Narodowym od 25 listopada 1967 miała uświetnić obchody 50. rocznicy rewolucji październikowej. Wbrew intencjom reżysera "Dziady" zostały uznane przez władze PRL za "antyrosyjskie, antyradzieckie i religianckie". Spektakl cieszył się popularnością, co jeszcze bardziej zirytowało komunistów. Legendarna już kreacja Gustawa-Konrada zaprezentowana przez Gustawa Holoubka przyciągała publiczność.

Pierwszy sekretarz KC PZPR Władysław Gomułka nazwał przedstawienie "nożem w plecy przyjaźni polsko-radzieckiej” i publicznie zaatakował twórców inscenizacji. Już po pierwszych czterech przedstawieniach ograniczono liczbę spektakli do jednego w tygodniu. Reżyser miał składać raporty o reakcjach publiczności, choć władze i tak wiedziały o wszystkim dzięki agentom na widowni.

16 stycznia 1968 roku Ministerstwo Kultury i Sztuki powiadomiło dyrektora Dejmka, że od 1 lutego "Dziady" mają być zdjęte z afisza. Po raz ostatni spektakl widzowie mogli zobaczyć 30 stycznia. Było to w sumie jedenaste przedstawienie. Przyszły tłumy. Na widowni wołano "Niepodległość bez cenzury!" i "Chcemy »Dziadów«!".  Gdy opadła kurtyna, część publiczności uformowała pochód, który z okrzykiem "Wolna sztuka! Wolny teatr!" wyruszył pod pomnik Adama Mickiewicza na Krakowskim Przedmieściu. Milicja interweniowała z użyciem pałek. Aresztowano 35 manifestantów.

Przeciwko decyzji zakazującej wystawienia "Dziadów" w Teatrze Narodowym w Warszawie 8 marca odbył się kilkutysięczny wiec studentów uniwersytetu, dając początek wydarzeniom Marca ’68. Był to kryzys polityczny związany z niezadowoleniem społeczeństwa z postępującego od początku lat 60. tłumienia wolności obywatelskich. Na przyczyny przesilenia złożyła się fala protestów oraz walka polityczna wewnątrz rządzącej PZPR, rozgrywana w atmosferze antysemickiej i antyinteligenckiej propagandy. W jej wyniku z kraju wyemigrowało kilkanaście tysięcy obywateli polskich pochodzenia żydowskiego.

Kazimierz Dejmek został w 1968 roku usunięty z PZPR, a następnie zwolniony ze stanowiska dyrektora Teatru Narodowego. W latach 1969-1973 reżyserował za granicą, między innymi w Oslo, Dusseldorfie, Wiedniu i Mediolanie. Do kraju powrócił w 1972 roku.

IAR/ep