Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Martin Ruszkiewicz 24.11.2011

Sensacja w Pucharze Świata. Polacy pokonani!

Polscy siatkarze przegrali w Osace z Irańczykami 2:3 (25:23, 26:28, 25:8, 24:26, 11:15) w swoim czwartym meczu Pucharu Świata.
Reprezentant Polski Michał Winiarski podczas meczu Pucharu Świata siatkarzy z Iranem, który odbył się 24 bm. w Nagoi. Polska przegrała 2:3.Reprezentant Polski Michał Winiarski podczas meczu Pucharu Świata siatkarzy z Iranem, który odbył się 24 bm. w Nagoi. Polska przegrała 2:3.fot. PAP/Jacek Kostrzewski
Posłuchaj
  • Zbigniew Bartman podkreślił, że Irańczycy zagrali doskonałe spotkanie w obronie
  • Rozgrywający Paweł Zagumny również pochwalił grę obronną zespołu Iranu i dodał, że porażka jest wkalkulowana w sport
  • Michał Kubiak przyznał, że porażka z Iranem boli, ale jak podkreślił turniej jeszcze trwa i Polacy nie stracili szansy na uzyskania kwalifikacji olimpijskiej
  • Zdaniem Edwarda Skorka - kapitana "złotej" drużyny Huberta Wagnera - Polacy pomogli rywalom w odniesieniu zwycięstwa
Czytaj także

To pierwsza porażka podopiecznych Andrei Anastasiego w turnieju.

Irańczycy pod wodzą argentyńskiego szkoleniowca Julio Velasci robią regularne postępy. W tym roku sięgnęli po mistrzostwo Azji, co uprawniło ich do udziału w Pucharze Świata. Jak są niebezpieczni przekonały się już w Japonii dwie reprezentacje, znacznie wyżej notowane w światowym rankingu - gospodarze imprezy oraz mistrzowie Europy Serbowie. Z obiema ekipami Irańczycy wygrali i udowodnili, że należy się z nimi liczyć.

Polacy po raz ostatni zmierzyli się z nimi w 1998 roku w mistrzostwach świata w... Japonii. Wówczas biało-czerwoni byli górą.

Punkt za punkt na początku meczu

Brązowi medaliści mistrzostw Europy tym razem rozpoczęli spotkanie z Bartoszem Kurkiem i Łukaszem Żygadło w wyjściowej szóstce. Pierwsze dwa sety to niemal cały czas walka punkt za punkt. Bardzo dobre spotkanie rozegrał Kurek. To właśnie dzięki jego zagrywce Polacy wyszli na prowadzenie 22:19. Partię zakończył Michał Winiarski - 25:23.

W drugiej odsłonie, gdy znowu była wymiana ciosów, Anastasi zdecydował się wpuścić na boisko Michała Ruciaka i Jakuba Jarosza. Mimo wszystko końcówka była nerwowa. Żygadło uruchomił środek i to właśnie Piotr Nowakowski i Marcin Możdżonek zdobywali decydujące punkty. Zabrakło jednak koncentracji i mimo, że biało-czerwoni mieli dwie piłki setowe, to Irańczycy odnieśli zwycięstwo 28:26.

Głupie błędy w końcówce

Nie dodało to im skrzydeł, a tylko zmobilizowało Polaków. Na rozegraniu pojawił się Paweł Zagumny, który poprowadził drużynę do triumfu w kolejnej partii 25:8.
Zamiast kontynuować dobrą grę podopieczni Anastasiego znowu rozpoczęli walkę punkt za punkt. Irańczycy niesamowicie bronili, a Zbigniew Bartman nie potrafił przebić się przez ich blok. Szybko przewaga trzech punktów została roztrwoniona. I to głównie własne błędy oraz słaba zagrywka przesądziły o przegranej 24:26.

W tie-breaku Polacy ani przez chwilę nie zagrozili rywalom. Siatkarze Julio Velasci szybko objęli kilkupunktowe prowadzenie i nie pomogła nawet obecność Michała Kubiaka na boisku. Biało-czerwoni przegrali 11:15 i ponieśli pierwszą porażkę w turnieju.
W trzech pierwszych spotkaniach brązowi medaliści mistrzostw Europy zwyciężyli z wicemistrzami świata Kubańczykami 3:0, mistrzami Europy Serbami 3:1 oraz Argentyńczykami 3:1.

Puchar Świata jest pierwszą kwalifikacją do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Londynie. Awans uzyskają trzy najlepsze ekipy.

W ciągu 15 dni drużyny rozegrają po 11 spotkań systemem "każdy z każdym". W piątek Polacy zmierzą się z zespołem gospodarzy - Japonią. Impreza zakończy się 4 grudnia.

Po meczu powiedzieli:

Julio Velasco (trener reprezentacji Iranu): Pokonaliśmy bardzo silny zespół. Po zwycięstwie nad Serbią dwa dni wcześniej, powiedziałem swoim siatkarzom, że jesteśmy w stanie sprawić kolejne niespodzianki. Moi gracze zaprezentowali się bardzo dobrze. Wykorzystaliśmy szansę, która została nam dana. Przed spotkaniem zapewniłem zawodników, że jeśli będą walczyć o każdą piłkę, mogą wygrać i tak też się stało. Byliśmy lepsi w obronie i serwisie, to dzięki temu triumfowaliśmy.

Andrea Anastasi (trener reprezentacji Polski): To wielki dzień dla Irańczyków. Nie możemy być szczęśliwi, bo nie potrafiliśmy zachować koncentracji w czwartym secie. Robiliśmy błędy w przyjęciu i serwisie. To jest jednak sport. Czasami trzeba przegrać.

Alireza Nadi (kapitan reprezentacji Iranu): Wiedzieliśmy, że Polska to dobry zespół. Dlatego też od samego początku staraliśmy się narzucić własną siatkówkę. Wiele pomagał nam trener ze swoimi wskazówkami. Uwierzyliśmy w to, że możemy awansować do igrzysk.

Marcin Możdżonek (kapitan reprezentacji Polski): Iran grał bardzo dobrze, zwłaszcza w obronie. My straciliśmy koncentrację w drugim i czwartym secie, co przesądziło o porażce. Musimy jak najszybciej zapomnieć o tej przegranej i skupić się na kolejnych rywalach.

Michał Winiarski (przyjmujący reprezentacji Polski): Nie zagraliśmy dzisiaj najlepiej. To jednak długi turniej i coś takiego może się wydarzyć. Musimy patrzeć w przyszłość.

Polska - Iran 2:3 (25:23, 26:28, 25:8, 24:26, 11:15)

Polska: Piotr Nowakowski (13), Michał Winiarski (15), Bartosz Kurek (26), Zbigniew Bartman (22), Łukasz Żygadło, Marcin Możdżonek (8) i Krzysztof Ignaczak (libero) oraz Jakub Jarosz, Michał Ruciak, Paweł Zagumny, Michał Kubiak (1).

Iran: Amir Hosseini (1), Mohammad Mousavi (12), Hamzeh Zarini (12), Alireza Nadi (11), Mehdi Bazargarde, Arash Kamalvand (1) i Ali Hossein (libero) oraz Pourya Fayazi (10), Amir Ghafour (3), Mehdi Mahdavi, Arash Keshavarzi (1), Hesam Bakhsheshi.

W reprezentacji Polski siatkarzy gra Michał Ruciak. Ruciak jest jednym z bohaterów serwisu 600 dni do Londynu. To specjalny serwis przygotowany przez Informacyjną Agencję Radiową, Polskieradio.pl i Program III Polskiego Radia. Dziennikarze Polskiego Radia "monitorują" przygotowania piątki znanych polskich sportowców.

Oprócz Michała Ruciaka są to: Maja Włoszczowska - mistrzyni świata i wicemistrzyni olimpijska w kolarstwie górskim, Monika Pyrek - wicemistrzyni świata w skoku o tyczce, Markek Kolbowicz - mistrz olimpijski i mistrz świata w wioślarstwie oraz Marek Plawgo - wicemistrz Europy i brązowy medalista mistrzostw świata w biegu na 400 metrów przez płotki.

mr, man