Polskie Radio

Kund Rasmussen, czyli bohater narodowy Danii

Ostatnia aktualizacja: 27.01.2021 16:36
Dokładnie 100 lat temu rozpoczęła się jedna z najbardziej spektakularnych wypraw polarnych. Duńczyk - grenlandzkiego pochodzenia - Knud Rasmussen pokonał psim zaprzęgiem 18 tysięcy kilometrów, czyli niemal tyle, ile wynosi połowa równika.
Miejsce urodzenia Knuda Rasmussena, w którym obecnie mieści się muzeum
Miejsce urodzenia Knuda Rasmussena, w którym obecnie mieści się muzeumFoto: Oliver Foerstner/shutterstock

mapa free 1200.jpg
Co starożytni wiedzieli o otaczającym ich świecie?

Przez 3 lata - od 1921 do 1924 roku - wędrował z Grenlandii, przez północne wybrzeża kontynentu amerykańskiego, aż po Alaskę i Czukotkę. Podczas podróży odwiedzał społeczności inuickie, spisywał ich mity i wierzenia oraz zbierał eksponaty etnograficzne do Muzeum Narodowego w Kopenhadze.

Dzięki tej ekspedycji Rasmussen zyskał status bohatera narodowego, a jego relacja z wyprawy "Across Arctic America", wydana drukiem w 1927 roku, stała się bogatym źródłem informacji dla kolejnych pokoleń badaczy inuickich kultur.

Do tej pory książka ta nie była jednak dostępna w języku polskim. Jej przetłumaczenia podjęła się dr Agata Lubowicka - skandynawistka z Uniwersytetu Gdańskiego, z którą rozmawiać będziemy o fenomenie Knuda Rasmussena i o Inuitach początku XX wieku.

***

Na audycję "Eureka" w piątek (29.01) o godz. 19.07 zaprasza Katarzyna Kobylecka.

DS

Czytaj także

Polacy na Syberii. 158. rocznica wybuchu powstania styczniowego

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2021 19:07
Rocznica skłania do refleksji o roli powstania styczniowego w historii dążenia Polaków do odzyskania niepodległości. Zryw miał wielki wpływ na kształtowanie świadomości narodowej oraz postaw i programów politycznych przed 1918 rokiem. Choć popowstaniowe represje były bolesne dla narodu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Saladyn i jego legenda

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2021 19:07
850 lat temu Saladyn ogłosił się władcą Egiptu. Jak to się stało, że Kurd z Armenii objął władzę w Egipcie (a także w Syrii)?
rozwiń zwiń