Polskie Radio

"To nieprawdopodobne". Radni KO w Szczecinie nie chcieli ulicy św. o. Maksymiliana Kolbego

Ostatnia aktualizacja: 23.09.2020 06:59
W Szczecinie radni Koalicji Obywatelskiej odrzucili inicjatywę nadania ulicy św. o. Maksymiliana Kolbego. O sprawie na Twitterze poinformował Dariusz Matecki, polityk Solidarnej Polski i szczeciński samorządowiec.
O. Maksymilian Maria Kolbe, wielki patriota i człowiek bezgranicznie oddany Matce Boskiej, który oddał życie za drugiego człowieka.
O. Maksymilian Maria Kolbe, wielki patriota i człowiek bezgranicznie oddany Matce Boskiej, który oddał życie za drugiego człowieka.Foto: Domena publiczna

Matecki stwierdził, że "jest to nieprawdopodobne". "W Szczecinie radni Koalicji Obywatelskiej i Bezpartyjnych właśnie przed chwilą odrzucili ulicę; św. o. Maksymiliana Marii Kolbego!" - napisał.

Czytaj więcej
kolbe-663.jpg
Maksymilian Maria Kolbe - ostatnia droga świętego

Na Twitterze odniósł się do tego również b. poseł Tomasz Jaskóła, który przypomniał wcześniejsze wpadki samorządowców związanych z KO.

"Wiceprezydent składa kwiaty pod Pomnikiem Armii Czerwonej. W Gdańsku zaś inny wiceprezydent mówi o winie Polaków wobec Niemców w 1939 roku! Ludzie! Może zaproponujcie ulice Dzierżynskiego czy Pawki Morozowa. Może zagłosują za? Jaki wstyd" - napisał Jaskóła.

jp

Czytaj także

Maksymilian Maria Kolbe: "Chcę dodać innym odwagi do życia"

Ostatnia aktualizacja: 08.01.2024 05:40
- Chcę dodać innym odwagi do życia - powiedział zaskoczonemu hitlerowcowi w niemieckim obozie zagłady Auschwitz-Birkenau. Zakonnik pokazał wielkość człowieka tym, którzy zatracili poczucie człowieczeństwa. Dobrowolnie oddał swoje życie, aby uratować inne.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Franciszek Gajowniczek: "On odszedł za mnie na śmierć, a ja przeżyłem" [POSŁUCHAJ]

Ostatnia aktualizacja: 14.08.2024 05:54
- Podszedł do mnie esesman i wskazał ręką, że mnie też wyprowadzić do tych skazańców. Więc ja w tym czasie wypowiedziałem słowa, że żal mi jest dzieci i żony - wspominał Franciszek Gajowniczek  w Polskim Radiu w 1979 roku.
rozwiń zwiń