Pod wodami Oceanu Indyjskiego leży zatopiony kontynent
Piaski wyspy Mauritius skrywają sekret. Głęboko pod nimi znajduje się prastary kontynent.
Trond Torsvik z Uniwersytetu w norweskim Oslo przebadali ziarna cyrkonu, pospolitego minerału z gromady krzemianów wyspowych, pochodzącego z plaż Mauritiusa. Interesował ich stosunek izotopów miedzi i uranu, chcieli bowiem sprawdzić wiek tamtejszego piasku. Okazało się, że powstał 2 miliardy lat temu, chociaż aktywność wulkaniczna w tym rejonie a zaledwie 65 mln lat.
Oznacza to, że cyrkon musiał pojawić się na Mauritiusie inaczej. Torsvik sądzi, że pochodzi ze skorupy kontynentalnej, znajdującej się pod Mauritiusem, która stopiła się, kiedy powstała ta wulkaniczna wyspa. Zespoł z Oslo ma już nawet nazwę dla tego kontynentu: Mauritia.
Z konluzjami Norwegów zgadza się Michael Wysession z Washington University. - Trudno znaleźć inne rozwiązanie zagadki, skąd wziął się tam ten cyrkon - mówi.
Wynii badań publikuje Nature Geoscience,
Trond Torsvik z Uniwersytetu w norweskim Oslo i jego koledzy przebadali ziarna cyrkonu, pospolitego minerału z gromady krzemianów wyspowych, pochodzącego z plaż Mauritiusa.
Interesował ich stosunek izotopów miedzi i uranu; chcieli bowiem sprawdzić wiek tamtejszego piasku. Okazało się, że powstał on 2 miliardy lat temu, chociaż aktywność wulkaniczna w tym rejonie ma zaledwie 65 mln lat.
Oznacza to, że cyrkon musiał pojawić się na Mauritiusie inaczej. Torsvik sądzi, że pochodzi ze skorupy kontynentalnej, znajdującej się pod Mauritiusem, która stopiła się, kiedy powstała ta wulkaniczna wyspa. Zespół z Oslo ma już nawet nazwę dla tego kontynentu: Mauritia.
Z konkluzjami Norwegów zgadza się Michael Wysession z Washington University. - Trudno znaleźć inne rozwiązanie zagadki, skąd wziął się tam ten cyrkon - mówi.
Wyniki badań publikuje Nature Geoscience.
(ew/NewScientist)