Analitycy Pekao uważają, że w najbliższych dekadach globalny sektor energii przejdzie najgłębszą transformację w swojej historii. Według prognoz Światowej Organizacji Energetyki Odnawialnej, na które powołują się autorzy opracowania, właściwie każdy ze scenariuszy transformacji energetycznej zakłada dalszy dynamiczny rozwój sektora Odnawialnych Źródeł Energii na świecie.
Prognozy wskazują, że w najbliższych latach na cele transformacji energetycznej przeznaczane będzie na całym świecie – w zależności od przyjętego scenariusza – od 2,5 do nawet 4 bln dolarów rocznie.
30 proc. Funduszu Odbudowy na cele klimatyczne
Paweł Sałek: Polska realizuje swoją ścieżkę niskoemisyjną w sposób powolny, ale systematyczny
Raport Banku Pekao wskazuje, że transformacja krajowej gospodarki w kierunku OZE będzie wymagała m.in. znacznych inwestycji w infrastrukturę przesyłową i dystrybucyjną, a także zapewnienia dostępności konwencjonalnych źródeł energii w okresach zmniejszonej aktywności instalacji energetyki odnawialnej. Z transformacją energetyczną wiążą się olbrzymie nakłady, szacowane w perspektywie najbliższych 20 lat na co najmniej 1,6 bln zł.
Wiceprezes Banku Pekao Jerzy Kwieciński podkreślił, że jesteśmy obecnie w bardzo ważnym momencie, ponieważ rozpoczyna się nowa perspektywa UE. Tymczasem, co najmniej 30 proc. całkowitej kwoty budżetu UE i wydatków Funduszu Odbudowy będzie przeznaczane na cele związane z ochroną klimatu.
Jerzy Kwieciński zapewnił, że Pekao dostrzega potencjał branży energii odnawialnej, perspektywy jej dynamicznego wzrostu i atrakcyjność dla inwestorów. Dlatego chce wziąć aktywny udział w finansowaniu transformacji energetycznej w Polsce, co znalazło odzwierciedlenie w nowej strategii do 2024 roku.
– Chcemy być postrzegani jako zielony bank. Jednym z najważniejszych wymiarów naszej działalności na najbliższe lata ma być wspieranie inwestycji związanych z zielonym ładem i inwestycji zielonych – zaznaczył wiceprezes.
Bardzo dobrze rozwija się energetyka wiatrowa
Z kolei Ernest Pytlarczyk, dyrektor Centrum Analiz i Transformacji Cyfrowej Pekao, podkreślił, że energetyka przechodzi obecnie olbrzymią rewolucję. Udział odnawialnych źródeł energii w światowej produkcji energii elektrycznej zwiększył się, bowiem do 26 proc. w 2019 roku z 19 proc. w 2010 roku.
– To jest takie "globalne zdjęcie" i widzimy na nim, że ponad 1/4 produkcji energii elektrycznej to są źródła odnawialne – zauważył Ernest Pytlarczyk. – Największy skok w ostatnich latach to jest energia czerpana ze słońca, fotowoltaika, tutaj mamy też największy skok technologiczny. Bardzo dobrze rozwija się wiatr. To jest ta energia, która zdominuje nasz region, zdominuje Europę.
Analitycy wskazują przy tym, że przestawianie gospodarki na OZE jest domeną nie tylko najwyżej rozwiniętych państw. Skłaniają się ku niej również biedniejsze, ale szybko rozwijające się państwa, które w rozwoju technologii OZE widzą realne szanse gospodarcze i biznesowe. Najlepszym przykładem – jak zaznaczają – są Chiny, w ostatnich latach odpowiadające za ponad 40 proc. światowego przyrostu produkcji energii elektrycznej z OZE.
Tempo rozwoju wciąż nie jest optymalne
Jak zauważył Krzysztof Mrówczyński z Departamentu Analiz Makroekonomicznych Banku Pekao, będący współautorem raportu, wśród kluczowych czynników, które decydują o szybkim wzroście znaczenia OZE, jest m.in. postęp technologiczny obniżający ich koszty i zwiększający wydajność.
– Istotne są również: rosnący problem zmian klimatycznych związanych z nadmiernym wzrostem emisji szkodliwych gazów, regulacje chroniące klimat oraz wsparcie systemowe dla energetyki odnawialnej. Za zieloną rewolucją przemawiają również wzrost świadomości ekologicznej oraz coraz wyższy marginalny koszt produkcji energii z konwencjonalnych źródeł – wyliczył Krzysztof Mrówczyński.
Nie bez znaczenia pozostaje przy tym fakt rekordowych cen uprawnień do emisji CO2, które istotnie zmieniają ekonomikę produkcji energii.
Z raportu Pekao wynika, że kraje naszego regionu również robią postępy w obszarze transformacji energetycznej. Ich tempo wciąż nie jest jednak optymalne. W latach 2010-2019 produkcja energii elektrycznej z OZE w 11 środkowoeuropejskich krajach członkowskich UE rosła w tempie wolniejszym niż w Europie Zachodniej (4 proc. wobec 6 proc. średniorocznie). Zdecydowanymi liderami pod względem dynamiki wzrostu produkcji elektrycznej z OZE były w tym czasie opierające swój rozwój na energetyce wiatrowej Litwa i Polska.
PolskieRadio24.pl, PAP, DoS